Moja Droga. Powiem Ci, że pomijając małe wyjątki czuję się bardzo podobnie. Moje życie od dłuższego czasu przestało być takie jakie być powinno. Nauczyłam się dusić to w sobie, ale to nie jest dobry sposób. Jednak lepszego jak narazie nie wymyśliłam. Ponadto zaczęło mnie irytować ciągłe mówienie przyjaciół: "nie przejmuj się", "będzie dobrze", ludzie którzy tak mówią nie rozumieją tego co się dzieje wokół Ciebie. Chcą abyś była szczęśliwa w danym momencie, bo tak im jest łatwiej. Wiesz jeśli chciałabyś pogadać, to jestem do Twojej dyspozycji. Łatwiej jest rozawiać z kimś obcym, kimś kto Cie nie zna i nie zna Twojego otoczenia. Zawsze możesz wyrzucić z siebie wszystko od początku do końca, pozostając anonimowa. Tak więc jesli masz ochotę porozmawiać pisz.