Skocz do zawartości
Nerwica.com

bla_zejek

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bla_zejek

  1. terapi?co masz na mysli konkretnie? ja mysle zeby chodzic do psychologa. ja nie moge jesc na poczatku tzn ze gdy gdzies przychodze to odrazu nie moge jesc.musze sie oswoic ze sytuacja.np na weselach pierwsze danie jest katastrofa ale nastepne jest coraz lepiej.w pracy moge jesc.tam sie nie denerwuje - sam nie wiem dlaczego tam jest OK.w szkole ostatnio tez cos tam zjem.pic moge wszedzie.nie mam z tym problemu.
  2. cześć! od jakiś 3-4 lat mam duży problem z jedzeniem w towarzystwie.nie mogę nic normalnie zjeść.nachodzi mnie jakieś dziwne uczucie kluchy w gardle i jak coś przełknę to zaraz zwymiotuję. Robiłem gastroskopie i wszystko jest OK z moim żołądkiem. Pamietam, że kiedyś miałem bardzo dziwną sytuację. Na pewnym weselu źle się poczułem i wymiotowałem.Oczywiście nie przy ludziach. Ale pamietam ze na tamtym weselu nic już nie jadłem. Mogę pić ale nie moge nic przełknąć.Czy to może być "uraz psychiczny" po tamtym weselu i dziwnym zdarzeniu z wymiotami? Czy ktoś z was miał taka przypadlosc jak ja??Jak sobie z tym radzicie?Zamierzam wybrać sie do psychologa. Myslicie ze mi pomoze? prosze o sensowne wypowiedzi.
×