tara
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez tara
-
-
mam stwierdzoną nerwicę lękową - tło hipochondryczne
aktualnie mój problem to sztywniejący kark - to okropne uczucie przykurczu i sztywności mięsni
do tego dochodzi uczucie szczękościsku i jakbym gardło miała spuchnięte
czy to też może być nerwica?, bo ja już wmawiam sobie boreliozę ale nie mam innych jej objawów
chodzę na masaże ale nie pomagają jak na razie
leków aktualnie nie biorę żadnych
czy ma ktoś z Was podobnie?
-
ja miałam ten problem połączony z panicznym lękiem przed wystapieniem publicznym a gości było ponad stu ! - z tego powodu odkładałam ślub kilka razy, spać po nocach nie mogłam
po pierwsze - ustaliłam z księdzem , że rezygnuję z mikrofonu
po drugie - poszłam do psychiatry i dostałam lek
juz nie pamiętam jaki ale zadziałał i nawet przez mikrofon przysięgę złozyłam
jak chcesz to napisz do mnie na priva to mogę sprawdzić co brałam
dasz radę
powodzenia
-
no to słuchajcie
to mój adres:
napiszcie do mnie, podajcie swoje namiary
mamy ten sam problem więc musimy sobie pomagać
jak sobie pooopwiadamy o swoich dolegliwościach to może wreszcie nabierzemy dystansu do tych strasznych objawów, które nas niepokoją
czekam na kontakt
pozdrawiam
Ania
-
Poppy, Biedronko
ja mam miesięcznego synka, zawsze byłam straszną hipochondryczką a teraz mam to samo co Wy - patrzę na niego jak śpi i płaczę co będzie gdy umrę, kto go wychowa...
ja mam głównie jazdy na punkcie chorób neurologicznych i raka
oto moja lista:
guz mózgu
SM
choroba krów
borelioza
zanik mięśni
rak oczodołu
czerniak
rak sutka
HIV
a ostatnio białaczka
po drodze było jeszcze kilka innych schorzeń
jak długo tak możemy?
a może macie ochotę razem pokorespondować i powspierać się nawzajem?
pozdrawiam
Fobia społeczna!
w Nerwica lękowa
Opublikowano
helo
mam dokładnie identyczne objawy - trzęsą mi się ręce gdy pisze i ktoś patrzy plus bardzo się pocą, aż krople spływają,
w towrzystwie też mam problemy z jedzeniem zupy, bo łatwo rozlać a drugie danie sie bardziej trzyma na widelcu, prawda? to samo z utrzymaniem kieliszka
wystapień solo w ogóle unikam bo głos mi się łamie, np. w szkole pisałam wiersze zamiast recytować!!!
na moim własnym ślubie bałam się mówić przez mikrofon...
a gdy jest więcej ludzi, np. na konferecji czy szkoleniu to mi kark sztywnieje - już o tym niedawno pisałam na forum
a gdzie znalazła
[ Dodano: Pią Mar 31, 2006 12:58 pm ]
o przepraszam coś wcisnęłam
a gdzie znalazłaś ten artykuł?