-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Bajka63
-
-
akceptacja
-
użytkownik - własciciel
-
siedlisko - Bieszczady
nick - ksywka
-
przezwisko - pseudonim
-
duma - godność
-
próbuję zmusić się do położenia się do łóżka........ mam rano wstać a jestem zdeklarowaną ,,sową" i nie chce mi się spać. A rano znowu będę się rozkręcać jak ,,żółw na wyścigach"
-
pobudka - niechęć
-
-
tu jest coś co chyba ma mi pomóc z uporządkowaniem przeszłości:
-
w związku z tym że nie powinno się chyba na forum umieszczać tego samego tekstu jako post w kilku tematach, pozwolę sobie zamieścić link do działu w którym pokrótce przedstawiłam się.
Oto ten link: post686776.html#p686776
-
Co prawda posty są sprzed wielu lat, ale wpiszę się właśnie tutaj na początek. Mieszkam w Raciborzu. od lat mam zdiagnozowane coś, co nie mieści się w kanonach często używanych - Nerwica depresyjno - lękowa. jak ja to nazywam ,,ni pies ni wydra, coś na kształt świdra"
Zapewne złożyło się na ten stan wiele czynników narastających w czasie... w każdym razie , ,,toto" czasem tak skutecznie rozwala mi psychikę, że tracę głowę i nie do końca radzę sobie z obecnością tego paskudztwa. Przeszłam już wiele prób spacyfikowania tego ale są czasem takie dni a nawet i tygodnie kiedy kompletnie jestem niepozbierana...... ale cóż żyć trzeba mimo wszystko i jakoś funkcjonować. Z zewnątrz jestem postrzegana, jako osoba o dużym poczuciu humoru, ale często apodyktyczna. Mam krytyczne nastawienie do rzeczywistości, co zapewne jest odzwierciedleniem niezgody na samą siebie. Bywają dni w których nie mam ochoty na nic ( nawet na oglądanie kogokolwiek, o rozmowie nawet nie wspominając) Mąż mówi że nie lubię ludzi...... Kiedy jednak się wśród nich znajdę, szybko ich jakoś szereguję i kategoryzuję.
Nie znoszę udawania że wszystko jest okey ! i kiedy nie jest dobrze , wolę po prostu być sama ze sobą..... Nie umiem wprost powiedzieć że jest mi niefajnie, wolę nie wychodzić z domu i już.
Ostatnia litera
w Zabawy
Opublikowano
rozmowa