Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarny28

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czarny28

  1. A co do zazdrości to racja kiedys cos mowil ale to juz kiedys ze jak bedzie dziecko to ja bede poświęcać mu większa uwagę niż jemu...... on jest dobrym człowiekiem sadze ze super by sprawdzili sie w roli ojca........ mi zegar biologiczny bije i dlatego jest mi ciezej czekac na ta chwile,sama zaczynam sie martwic tym wszystkim. mysle ze nigdy nie zrozumiem jego postawy wypływającej z przeszlosci, jestem z pełnej normalnej rodziny dlatego te jego leki sa dla mnie trudne do zrozumienia, obaj jesteśmy teraz na etapie szukania psychoterapeuty....

  2. Mój mąż lubi dzieci, na to forum rzadko zagląda.... ale co chwile z jego postawy widze ze dziecko by za duzo zmienilo w jego zyciu jak na ta chwile...... narazie on chce odpoczac.... na dziecko zawsze przyjdzie czas jego zdaniem.... trudno mi sie z tym pogodzic........ bo widze ze co chwile cos wymysla, odwleka...... gdy sie pojawia temat dziecko to zawsze dochodzi do klotni.... moze jednak muszę poczekać parę lat aż on dojrzeje poprostu....

  3. Witam, jestem pare lat po slubie i coraz bardziej zauważam iz mój mąż boi sie miec dziecko,wymysla tysiac powodow by opoznic by przyszlo na swiat........... ja chcialabym byc szczesliwa mamusia,ale widze to hen hen...... dodam ze moj maz jest ddr, nie wiem co tam w dziecinstwie przeżył itd czego sie boi,ale nie wiem dlaczego posiadanie dziecka odrzuca na dalszy plan, mówiąc ze nie ma na to pieniędzy a tragedii z kasa nie mamy itd..... ja dobijam juz 30 i dalej nic....... musze czekac az wszystko bedzie tak zaplanowane jak on chce....... rani mnie to.......

     

    PS; pisze na nicku meza, nie mogłam sie tu zalogowac.....

×