Witam... wiatr wolność
boje sie o tym pogadac z chlpakiem .. i co mu powiem kochanie posluchaj mam pewien problem .. mam zmiany nastroju wyzywam sie na wszystkim i na wszystkim i wiesz co mam chęć sobie cos zrobic... ciekawe jak moj chlopak na to zareaguje.. on sie przestraszy.. jestem z nim dlugo ale boje sie.. to jest moja sprawa jak ja sie czuje i co mi dolego.. nie chce przystwarzac mu klopotów... ostatnio mnie sie pytal czy mam jakies problemy w domu ze taka jestem.. odpowiedz brzmi nie.. ja nie mam zadnych problemow.. no moze jeden ze jakos nie moge sie skupic na nauce i nawet jak siedze dlugo przed ksiązkami to nic z tego nie umiem.. a matura tuz tuz.. co mam zrobic zeby nie myslec o tym jaka jestem beznadziejna i ze z niczym sobie nie radze.. czasami mysle ze byloby lepiej jakby mnie nie bylo...