-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez motylaj
-
-
uwierz mi,że zrozumie i pomoże Ci,tylko próbuj, a pewnego razu trafisz do takiego psychologa któremu będziesz wdzięczna.
-
Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas
dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy.
W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie.
Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć,
dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi,
łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach.
— Phil Bosmans
-
Miałam coś podobnego ,latami się ciągnęło.Pomógł mi psycholog(z kolei trzeci , bo mi tamci poprzedni nie pomogli).nic się nie martw, jak znajdziesz dobrego psychologa to Ci napewno pomorze.powodzenia
-
bardzo dziękuje,jutro idę na targ po wiejskie jaja i biore się za robotę.pozdrawiam cieplutko
-
isj! szkoda, ze Cie tu dawno nie było bo dużo mi uświadomileś. jestem wdzięczna. Po wczorajszych trzech omdleniach lekarz od niechcenia coś burknął pod nosem, że to atak tężyczki. :(Od lat cierpie na bóle glowy, ostatnio przy tym ataku poczulam mrowienie na czubku języka i mrowienie w palcach u rąk, oblały mnie poty, sztywniala mi dolna część szczęki, zimno mi było w stopy, głupie uczucie, bo wstydzilam się, że to jakaś nerwica. Niewiem co dalej ze mną będzie, ale jak tylko się czegoś dowiem od lekarzy dam Wam znać
Co to jest?
w Pozostałe zaburzenia
Opublikowano
witaj Adele raz w tygodniu byłam u psychologa przez 2 lata oczywiście z przerwami.Bardzo często jestem na mszy św.gdyż wierzę,że Duch Swięty jes moim lekarzem,staram się wsłuchać w samą siebie.To jest bardzo długa droga,ale moja wiara uczyniła mnie wreszcie wolną