Hej,
rozmawiałaś z nim o tym, jak się czujesz w tej sytuacji?
Myślę,że to jest najważniejsze - szczera rozmowa.
Może narzeczony mógłby ograniczyć wyjazdy, albo może Ty mogłabyś z nim jeździć.
Widzę,że ktoś Ci doradził, byś zajęła się sobą, wyszła do ludzi.
Mówisz,że nie masz kolezanek.
A praca? czym się zajmujesz na codzień?
Może zapisz się na taniec, na zajęcia sportowe, znajdź coś,co Cię interesuje.