Chciałbym złożyć życzenia wszystkim poznańskim, znerwicowanym duszyczkom: zdrowych, spokojnych, wesołych, rodzinnych i tylko troszeczkę ubarwionych alkoholem Świąt Bożego Narodzenia. Żebyśmy nadal się spotykali w tak zacnym gronie i trzymali się razem, bo takiego zrozumienia i empatii, jakie mamy wobec siebie, niewiele osób nam będzie w stanie przekazać. Pozdrawiam wszystkich, a nowe osoby zapraszam na najbliższe spotkanie, które zawsze jest zapowiadane z kilkudniowym wyprzedzeniem! :-D