Potrzebuje Waszej pomocy! Nie wiem co robić... bardzo bliska dla mnie osoba zachowuje się właśnie tak jak opisujecie stan depresji. Nie wiem jak mogłabym mu pomóc. nie mogę siedzieć bezczynnie w takiej sytuacji. On się zamyka na mnie, i jak proszę go dalej o kontakt prosi mnie tylko bym dała mu czas bo on ma problem sam ze sobą i czeka aż to samo minie... ale to się cały czas przeciąga trwa i trwa... Czuję się bezradna. Proszę poradźcie mi jak mam się zachowywać? jaką pomoc mogą dać osoby zewnątrz osobie z depresją? tak by go nie urazić i całkiem nie stracić?!