Skocz do zawartości
Nerwica.com

Prylis

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Prylis

  1. Po pierwsze, chciałabym się z wszystkimi przywitać - obserwowałam wasze forum już od dawna, ale dopiero teraz ośmieliłam się coś napisać Po drugi, nie będę od razu pisała o sobie, tylko o osobie mi bliskiej. Mój chłopak cierpi na zaburzenia lękowe. Wychował się w rodzinie alkoholowej, w której pito jednak "kulturalnie" - rodzice wykształceni, na stanowiskach, nie wszczynali awantur, nie stosowali przemocy. Ale on twierdzi, że nigdy mu nie okazywali wystarczającej akceptacji i miłości i on ich po prostu nie kocha. I to nie jest tylko gadanie - niedawno umarła jego matka i to wydarzenie przyniosło mu jedynie ulgę - żadnego smutku, o rozpaczy nie wspomnę. Nie wiem co o tym myśleć. Bardzo zależy mi na tej osobie, starałam się tego nie oceniać, ale... Boję się po prostu. Jesteśmy ze sobą już sporo czasu, świetnie się rozumiemy, czuję jego miłość, ale to mnie gnębi. Czy można kochać kogokolwiek, nie kochając mamy, taty, rodzeństwa?
×