Skocz do zawartości
Nerwica.com

rafaelo23

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rafaelo23

  1. Syndrom DDA został wykluczony przez psychoterapeutę :) Sam studiuję psychologię i mam bardzo dużą wiedzę teoretyczną i praktyczną (po mimo tego że jestem na 1 roku). Myślałem aby ten temat poruszyć na terapii, jednak stwierdziłem że teraz jest czas na molestowanie.:) To co napisałem Wam tutaj, to tylko jedne z nielicznych moich zranień.:( Jednak wg mojego rozeznania, moje problemy mogą wynikać właśnie z wyżej wymienionych problemów. Ponieważ ja wszechwiedzący nie jestem, wolałem skonsultować to z Wami. :)

     

    Wydaje mi się ( jest to tylko moja prywatna opinia), że w dobrze zbudowanych i silnych mężczyznach szukasz oparcia i obrony. Przeżycia dziecka mogą silnie działać na Twoje poczucie bezpieczeństwa i poczucie męskości.

     

    Tak, to prawda. Dobrze zbudowany i silny mężczyzna kojarzy mi się z poczuciem bezpieczeństwa oraz męskości.

    Gdybym był homoseksualistą/miał takie skłonności, raczej przy każdym facecie czułbym jakieś podniecenie itp. A ja tego nie czuje, nie czuje nic. Podniecenie itp. czuje tylko w obecności ładnych kobiet.

     

    Mój ojciec jest przykładem, jak mam się nie zachowywać itp.

    Np. on ma to do siebie że ucieka w alkohol, ja stawiam czoła problemom itp.

  2. Mam na imie Rafal i mam 19 lat. Moj tata jest alkoholikiem ( syndrom DDA zostal wykluczony ), w dziecinstwie bylem molestowany, niedoswiadczylem milosci ojcowskiej mam kompleksy. Gdy upadam w walce z pornofrafia, ogladam filmy gdzie faceci sa dobrze zbudowani itp. To samo w realu, patrze tylko na tych ktorzy sa przystojni. Nom stop porownuje sie do nich itp. Ze ja taki brzydki itp a oni ladni itp. Czy to sa skłonnosci homoseksualne czy zwykle porownywanie sie do innych ?

  3. a można wiedzieć Rafaelo,czym Cię on tak PRZERAŻA. Jestem tego ciekawy ,jako sporadyczny użytkownik tramalu wyłącznie w celach rekreacyjnych.Tylko tym ,że ścierwo niszczy wątrobę??? A GŁOWA ,zapomniałes dodać,to tak bezkarnie ,ciekawe co... ;) Pozdrawiam

     

    Tym że po dłuższym braniu jest go ciężko rzucić. W samym temacie widać jakie objawy daje organizm gdy się go domaga. W jakim sensie "głowa" ? Masz na myśli głowę jak część ciała, czy głowę jako mózg ?

  4. Moze ja tez cos opowiem.

    Mam 18lat, aktualnie klasa maturalna profil mat-fiz. Myslalem, ze do tego czasu zrozumiem jak wazna jest dla mnie nauka, moja przyszlosc i zaczne sie po prostu uczyc jak powinnienem by zdac dobrze mature. W szkole jako-tako problemow nie mam, średnia w LO ponad 3.5 z minimalnym poziomem uczenia. Mysle, ze jestem bystry, ogarniam wiele rzeczy ale wiem, ze stac mnie na wiele wiele wiecej. Problem w tym, ze... nie moge.

    Strasznie ciezko jest mi zmusic sie do uczenia sie, zwlaszcza w domu, gdy zaczynam o tym w ogole myslec zaraz lapie dola, wiekszosc mojej nauki to okienka/przerwy w szkole na 'ostatnia chwile'. Czesto opuszczam lekcje, w tamtym roku mi nawet czyms grozili, dokladnie nie wiem, ale nic nie wyszlo. Po prostu, sam nie wiem czemu czesto to robie. Mimo ze wiekszosc rzeczy w szkole moglbym latwo zalatwic (chwila nauki, chwila poswieconego czasu a potem swiety spokoj) to ja marnuje pare godzin na zamartwianie sie, co bedzie, czy zostane 1, jak zareaguje nauczyciel, jak ja szkole skoncze, gdzie na studia ple ple pleProblemem moze tez byc to ze nadal nie wiem co chce w zyciu robic. Moja jedyna pasja jest tylko muzyka (gitara od 4lat) ale nie mam zadnego wyksztalcenia w ta strone, a bez tego chyba nic nie zrobie. Moglbym z latwoscia isc na jakis kierunek na politechnike czy cos, mam takie predyspozycje, ale to raczej nie jest to co chce w zyciu robic, boje sie ze skoncze robiac cos czego nie chce, a tak przezylem ostatnie pare lat szkoly.

    Co rano się WRĘCZ zmuszam by wstac z lozka do tej szkoly, po drodze juz milion mysli po co, na co, i tak dalej, nie wiem jak dlugo to jeszcze zniose, caly czas tylko sie zamartwiam, nie potrafie wyluzowac...

     

    Co byście mogli mi poradzic?

     

    Mam dokładnie tak samo jak w zaznaczonych fargmętach. Tagżę prosże o pomoc.

  5. witam mam26 lat i od9 lat okropne zaciskające bóle w okolicy żołądka myslałam że to przepuklina ale miałam gastroskopię i okazało się że nie mam przepukliny przełykowej.lekarz rodzinny stwierdził ze to nerwica .jak napadają mnie takie bóle to boli i zaciska mnie zołądek do dwuch tygodni i biore leki rozkurczowe i jeżdze na kroplówki na szpital ale już mam dośc zycia ciągle mi przychodza głupoty do głowy i cały czas myśle i myśle sama sobie coś wmawiam chciałam się dowiedziec czy ktoś ma podobne bóle i czy psychiatra pomoże bo ja w to nie wierze :silence: jestem załamana i już mam dośc nawet pracy nie moge znalesc bo gdzie nie zaczne to popracuje do pierwszego bólu i pracodawca dziękuje mi za prace co mam robić pomocy

     

    Są super leki :) Mogę pomóc. ;)

×