Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vidyna

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Vidyna

  1. Ja tam bardzo lubię swoje fantazjowanie, od dziecka przelewałam te wizje na papier a od jakiegoś czasu wirtualnie ;) Kiedyś faktycznie byłam otaku ale w pewnym wieku trzeba zacząć pracować itp. aczkolwiek poleżeć i pofruwać w marzeniach nie jest źle. Ja mam od jakiegoś czasu odwrotny problem niestety.

    Fantazje hamuje u mnie paroksetyna - przestałam je "czuć".

    Mimo wszystko o takich rzeczach decyduje lekarz i nie dostaniesz przecież nic bez recepty.

×