całkiemsmutna
-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez całkiemsmutna
-
-
bucze jak zwykle
-
ch....jak wszystkie
-
na wyładowania atmosferyczne
-
na prochach od rana, więc do południa wytrwam jakoś ,potem poszukam może jakiejś burzy i pospaceruję w jakimś kapelutku z metalową antenką
-
a co to jest ....r a d o ś ć ...........
-
ch......jak kazdy przed i kazdy nastepny az do zderzenia z lokomotywa...
-
Zastanawiam się jak to jest że z niektórych ludzi wychodzą takie zwierzęta...
ubliżasz zwierzętom
-
szkoda ,ze sie zaczoł...szkoda ze trwa....
-
NA BLISKIE SPOTKANIE Z LOKOMOTYWĄ...
-
musztarda sarepska :)
-
tak se, ale jak nie pasi , niech bedzie PIESZCZOCHU :)))))
-
Cześć Mały :)
-
-
Przerwalam leczenie, bo doszłam do wniosku,że jak sama sobie nie pomogę to ............cale zycie będe na prochach i to bedzie jak z uzaleznieniem .
Uswiadomilam sobie że konczą mi się leki do wizyty jeszcze hohoho i wpadlam w popłoch.Tak samo było jak rzucałam palenie...czy Ci się chciało palić czy nie świadomość ,ze nie masz fajek pod ręką była tragicznai wtedy jakbym mogla zapalilabym z 10 na raz...jakby na zapas.
Tak więc doszlam do wniosku,że takie gowno nie moze mieć wplywu na mnie az takiego,że albo bedę chciala zyć albo nie,bo to znaczy ,że jak sama sie z tym nie zmierzę, bez procha jestem g....warta.
Jest lepiej i jest gorzej...ale z prochami tez tak było ,wiec doszłam do wniosku ,że przez te 8 czy 9 m-cy rozwalam sobie tylko wątrobę.
Czasem jak mnie rozsadza biorę coś doraźnie , tak żeby nie pęknąć,bo smrodu by było że ho ho.
Czy wytrzymam....nie wiem, ale skoro mam nie wytrzymać , to prochy chyba tu nie mają nic do powiedzenia.
-
-
Na co masz ochotę?
w Zabawy
Opublikowano
na nie istnienie...