Skocz do zawartości
Nerwica.com

Barbara40

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Barbara40

  1. Cześć ,czytam wasze posty i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że moje dolegliwości nie są związane z jakąś astma czy czms innym.Mam takie same duszności nieraz jak się nasilają to mam wrarzenie że mi w mózgu brakuje powietrza,bo wtedy nawet nie moge normalnie myśleć ,wpadam w panike to zacznie mnie tak dusić że już nie raz mąż wzywał domnie pogotowie bo przy tym to zaraz mnie bolało w klace ,powietrza nie mogłam wcale złapać a do tego paniczny strach że to już koniec ze umre.Pogotowie przyjechało zbadali ,dali zaszczyk na uspokoienie i jeszcze nie raz z tym sie spotkałam że przeważnie lekarz i to nie jedn pytał się mnie czy ja lecze się na nerwice,ale żaden mi nie powiedział że to jest nerwica ,sama musiałam do tego dojść no i za pomocą moiej koleżanki .bo tak to tylko chodziłam od lekarza do lekarza i nic gdzie bym nie była badania są dobre wszystko jest dobrze ja tu nic nie widze tak mi oznajmiali .wkońcu sama doszłam do wniosku że muszę iść do psycholog i właśnie umówiłam się na 4 stycznia może wkońcu skączy się moja męczarnia.

  2. Nie wiem czy zemną tylko tak jest,ale sylwestra siedzę w domu.Smiley-msn-com-3D-2009.gifMieliśmy jechać na mazury do mojej rodziny ,tam przywitac nowy rok ,ale nie jedziemy bo ja jak zwykle ,boje sie podróży i wogle to najlepiej to bym nigdzie z domu nie wychodziła .Nie chce mi sie znikim siedzieć bo ciągle myślę o sobie żeby jak rano wstaje to dobrze sie czuć .nie jedziemy na tego sylwestra bo jak byśmy pojechali to ja bym tylko myślała o swoim samopoczuciu,co to za zabawa,wszyscy by się dobrze bawili a ja bym sietylko męczyła. Smiley-msn-com-3D-2043.gifA życzę wam szczęśliwego Nowego Roku 2007 do siego rokuSmiley-msn-com-3D-2200.gif

  3. Cześć Bombownikowy doskonale cie rozumie ,bo sama przez to przeszłam,ale na mnie to odbiło sie po latach ,chodziłam ciągle do lekarza internisty bo sie żle czułam i żaden lekarz mi nie pomógł,tylko czasami którys wspomniał czy ja sie lecze na nerwice i natym sie kończyło .dopiero teraz doszłam do tego że muszę iść do psychologa,bo już sobie nie radze z tym wszystkim.Tobie też proponuję żebyś nie odkładał tego problemu i dał sobie pomóc bo to wszystko będzie się w tobie nawarstwiało .Smiley-msn-com-3D-2232.gif

  4. Witam was własnie przeczytałam,co piszecie o swoich dolegliwościach.Muszę wam napisać że mam tak samo takie dolegliwości,a nawet ostatnio to doszło mi że boję sie wyjść z domu.chodziłam ciągle po lekarzach robiłam jakie tylko można badania,wszystkie są dobre,więc któregoś razu lekarz przepisał mi AFOBAN on mi pomaga,stawia mnie na nogi i wszystkie dolegliwości mi przechodzą ,ale muszę po nowym roku iść do specialisty ,bo to za długo już trwa.

×