Witam
Syn 19 lat po odejściu mojego męża nie radzi sobie z tą sytuacją.
Nie chce rozmawiać na temat ojca (mąż odszedł w niezbyt ładny sposób do kochanki, wyprowadził się pod naszą nieobecność w domu, nie pożegnał się z dziećmi, zerwał całkowicie kontakt z domem).
Ja muszę sobie radzić. Ale trudno mi patrzeć jak bardzo zdolne ale niestety bardzo wrażliwe dziecko szuka pocieszenia w alkoholu. I tylko po alkoholu wykrzykuje, że nie zasłużył sobie na takie całkowite odtrącenie.
Ostatnio wrócił do domu pokrwawiony z rozbitą głową, kompletnie pijany.
Nie wchodzi w grę konsultacja psychologiczna, bo syn na nią się nie zgadza.
Jak pomóc dziecku ?
-- 20 lut 2011, 11:55 --
Cd poprzedniego wpisu. Mąż odszedł w listopadzie 2010.