-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Zatrin
-
-
Właśnie pochłonęłam paczkę czipsów szybciej niż Bolt biegnie na 100 metrów. Oprócz tego wpakowałam w siebie niezliczoną ilość nutelli i choć czuję się najedzona, mam ochotę dalej jeść, jeść, jeść, najlepiej coś słodkiego, ale jak braknie to i rosołem nie pogardzę, póki nie poczuję że zaraz pęknę...
Jestem an granicy nadwagi, powinnam to uspokoić ale jedzenie daje mi tyle przyjemności...
-
Niestety, po wielu miesiącach spokoju, kiedy zaczynałam już myśleć nad laserowym usunięciem blizn, i kiedy byłam już pewna że koszmar minął- zrobiłam to znowu. Wzdłuż starych blizn i w kilku nowych miejscach. Oczywiście musiałam rozdrapać gojące się potem rany.
Ale od kilku dni trzymam się twardo, życzę wam tutaj wszystkim tego samego!
-
ewaryst7, raczej gościówa .
Tak jeszcze wykorzystam ten temat- mam już umówioną wizytę u psychologa i strasznie się tym, niestety, denerwuję. Zastanawiam się, warto planować spotkanie, rozpisać to co się chce powiedzieć czy lepiej zdać się na psychologa i pójść na wizytę bez konkretnych planów? No i czego mogę się spodziewać?
-
Witam wszystkich . Mam 16 lat i jestem z Katowic. Nie wiem dokładnie co mi jest ale po dłuższym okresie meczenia się i ustaleniach, ze nie są to zwykłe problemy weku dojrzewania zdecydowałam się na psychologa. Wcześniej brakowało mi w życiu i w mojej osobie jakiejkolwiek energii, wiecznie chodziłam zmęczona i smutna. Problemy ze snem, autoagresja, obżeranie się i lęk, lęk, lęk. Ciagły. W kontaktach z ludźmi, przed zaśnięciem, przy wstawaniu. No i poczucie odrzucenia. Mam braki, i to olbrzymie, w samoocenie. Wiąże się to pewnie z sytuacją rodzinną, a zwłaszcza z bardzo trudnym w kontaktach ojcem. Jednak postanowiłam, ze potem może być już a późno, ze jeśli che się pozbyć ciągnącego się za mną wszędzie lęku i poczucia niepewności muszę zacząć prace nad sobą po okiem specjalisty. Myślę również że dobrze będzie od czasu zajrzeć na to forum i zrelacjonować nieco jak mi idzie oraz poczytać historie innych ludzi
Zauważyłam że rzadko ktoś piszę coś innego o sobie oprócz opisania problemów- a szkoda, bo składamy się nie tylko z naszych zaburzeń i fobii. Ja osobiście lubię wszelakie rodzaje muzyki, od Bartosiewicz, przez Łonę po Pink. Uwielbiam czytać, również wszytko- od Coetzeego po Harrego Pottera, którego jestem absolutną fanką. Interesuję się mechaniką, lotnictwem i wspinaczką. Lubię również rysować, myślę że to mi naprawdę wychodzi.
Mam nadzieje że znajdę tu miejsce dla siebie, skoro większość ma podobne problemy i będzie potrafiła mnie zrozumieć.
Nadmierne objadanie się
w Zaburzenia odżywiania
Opublikowano
Najlepsze jest to, że ja nie zwracam. To nie jest bulimia, nie mam nagłych napadów po których występują wyrzuty sumienia i wymioty. Po prostu jeśli człowiek jest tak rozchwiany emocjonalnie jak ja to musi zajadać te mocje, z którymi sobie nie radzi. I czekolada wyzwala endorfinę, więc pomaga przy jakiś stanach depresyjnych