Witam,
Jestem na forum nowy. Pozwolę sobie zadać pytanie/przedstawić problem, który mnie niepokoi od dwudziestuparu dni.
Nie mogę spać, poszedłem do przychodni, dostałem stilnox.. Zażywam go w nocy tak ok 3 kiedy już wiem że nie będe mógł napewno zasnąć. To trwa już ponad 2 tygodnie ( w trakcie była jedna 4dniowa przerwa, kiedy usnąłem tabletki i druga dwudniowa).
Czy takie podbieranie w nocy jednej sztuki od (w sumie z jednej strony długiego a z drugiej krótkiego czasu) to już uzależnienie? Tego boję się najbardziej, aby się od tych tabletek nie uzależnićl Wieczorami myślę, że dzisisiaj normalnie usnę, rano będę wypoczęty, lecz jak w nocy widzę jak sytuacja wygląda sięgam po jedną tabletkę. Rano z jednej strony jestem na siebie zły a z drugiej czuje się wypoczety - w końcu usnąłem.
Jedyną kwestią, która bardzo mnie martwi to uzależnienie. Czy mogą to już być objawy uzależnienia od tych tabletek?
Będę wdzięczny drodzy forumowicze za odpowiedź,
łącze wyrazy pozdrowienia i szacunku,
langin