Skocz do zawartości
Nerwica.com

wojtek26

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtek26

  1. Heja Bylem wczoraj na wizycie . Wiadomo nie ma co liczyc ze odrazu bedzie lepiej . Ale doszlismy z Pania psycholog-pychoterapeuta co siedzi mi w glowie i co powoduje te wszystkie objawy . Na drugiej wizycie mamy obrac cele ktore nam pomoga wyeliminowac te wszytkie objawy . Znalazlem ciekawy artykul I teoria topograficzna W początkowym okresie psychoanalizy Freud na określenie struktury aparatu psychicznego posługiwał się trzema pojęciami nieświadomość, przedświadomość, świadomość. W nieświadomości znajdują się myśli, wyobrażenia, które z uwagi na silne obsadzenie popędami bądź treść niemożliwą do zaakceptowania (sprzeczną z zasadami moralnymi, perwersyjną) zostały wyparte lub niedopuszczone do świadomości. Świadomość zaś jest instancją mającą we władaniu aparat motoryczny, mogącą realizować swoje zamierzenia w świecie rzeczywistym. Zatem celem nieświadomych popędów jest przedostanie się do świadomości i zrealizowanie swoich zamierzeń. Nie pozwala na to cenzura (którą Freud porównywał do strażnika decydującego, który z gości może, a który nie może wejść do domu). Nieświadome popędy - chcąc znaleźć drogę do realizacji - tworzą pewne twory zastępcze, które zwie się pochodnymi nieświadomego. Są one potencjalnie zdolne do uświadomienia, jednakże mają związek z nieświadomością (kontynuując metaforę Freuda - to tak jakby nieproszony gość wysłał w gościnę swojego kolegę). Takimi tworami są fantazje, marzenia dzienne czy symptomy nerwicowe. Przedświadomość to obszar skupiający myśli, wyobrażenia, fantazje, które choć aktualnie nie są świadome, to - bez większego wysiłku - mogą stać się treścią świadomości. II teoria topograficzna teoria strukturalna Topografia psychiki wg FreudaNajważniejszą częścią aparatu psychicznego według Freuda jest Id (niem. Es, pol. to). Skupia ona „wszystko to co dziedziczymy, co rodząc się przynosimy ze sobą, co jest konstytucjonalnie stałe, przede wszystkim więc wywodzące się z organizacji cielesnej popędy (...)”. Pod wpływem działania bodźców pochodzących ze świata zewnętrznego z części id powstaje kolejna część zwana Ego (niem. Ich, pol. Ja). Struktura ta pośredniczy między Id a światem zewnętrznym. Ego zawiaduje naszymi ruchami dowolnymi. Jego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa jednostce, które osiąga odbierając bodźce ze świata zewnętrznego, gromadząc je i kojarząc, unikając bodźców zbyt silnych, mogących zniszczyć jednostkę, wychodząc naprzeciw tym o umiarkowanych energiach, ucząc się, jak celowo, w sposób dla siebie korzystny zmieniać świat zewnętrzny. Zadaniem ego jest także umożliwianie zaspokajania popędów pochodzących z id. Jeżeli okoliczności nie sprzyjają temu zaspokojeniu ego tłumi popędy, odracza ich zaspokojenie do bardziej odpowiednich momentów. Ponieważ człowiek rozwija się w świecie społecznym, rozwija się kolejna instancja - Superego, która zawiera zbiór zasad moralnych. Powstawanie zaburzeń i chorób psychicznych Nerwice Aby powstała nerwica niezbędny jest konflikt, w którym ego w służbie superego odmawia id zaspokojenia i usuwa jego reprezentację ze świadomości. Id natomiast tworzy sobie reprezentację zastępczą w postaci symptomów nerwicowych. Za przyczynę nerwicy uważał Freud, powrót wypartych popędów. Według tegoż autora wyparcie wyobrażeń związanych z preedypalnymi formami zaspokojenia może być: ukończone (pełne, udane) częściowo udane nieudane W przypadku wyparcia częściowo udanego pewne wyobrażenia zostały wyparte lecz zachowały swoje obsadzenie. Z tego względu ciągle zagrażają wtargnięciem do świadomości (por. powrót wypartych popędów). W celu zachowania go z dala do świadomości konieczne jest silne przeciwobsadzenie. Chociaż główne zagrażające wyobrażenie nie zostaje uświadomione to jednak tworzą się pochodne tego wyobrażenia w formie fantazji (zob. fantazmat), czynności pomyłkowych, marzeń sennych, symptomów nerwicowych. Stąd twierdzenie Freuda, że symptomy nerwicowe mają symboliczny związek z wypartymi popędami i analizując wolne skojarzenia można dojść do wypartego wyobrażenia. Perwersje, Psychopatie Zgodnie z poglądami Freuda, perwersja jest pierwotnym stanem dziecka. W perwersji popędy cząstkowe skierowane na obiekty z okresów preedypalnych (tzn. fazy oralnej, analnej, fallicznej) funkcjonują w sposób niezakłócony: nie rozwiązany zostaje kompleks Edypa i groźba kastracji okazuje się nieskuteczna w efekcie popędy cząstkowe nie ulegają organizacji w popęd genitalny. W ten sposób popędy cząstkowe zostają niezorganizowane a obiekty preedypalne, które w typowym procesie rozwoju zostają zdeseksualizowane i zachowują jedynie status obiektów przygotowujących do normalnego aktu stają się fetyszami, zboczeniami. Z niepowodzeniem kompleksu kastracji, brakiem sublimacji popędów związany jest brak rozwoju superego co objawia się psychopatią - normy moralne, chociaż znane nie mają regulującego, ograniczającego wpływu na zachowanie. Psychozy Freud niewiele pisał o psychozach. Jego główne dzieło dotyczące psychoz to analiza autobiograficznego opisu paranoi Schrebera. O ile konflikt powodujący nerwicę angażuje id i ego, o tyle konflikt będący przyczyną powstania psychozy angażuje ego i świat zewnętrzny. Ego, napotkawszy ideę, której nie może zaakceptować odrzuca ją. Ale ponieważ idea ta jest ściśle związana z rzeczywistością, może to zrobić tylko za cenę odrzucenia rzeczywistości. Zatem początek powstawania psychozy związany jest z powstaniem "dziury w rzeczywistości": miejsca po wykluczonym wyobrażeniu. Logicznym efektem tego stanu jest sytuacja gdy poprzez ciąg skojarzeń można natrafić na tą "dziurę". Efektem takiego stanu będą działania kompensujące w momencie, gdy ego trafi na te wyobrażenia - coś co jest a czego nie powinno być. Te działania to "...łaty ponad miejscem, gdzie pierwotnie pojawiła się dziura w relacjach ego ze światem zewnętrznym". Przybierają one postać urojeń, halucynacji. Działanie ego polega wówczas na próbach uzupełnienia tej "dziury", ale nie poprzez przywrócenie wykluczonego elementu, a poprzez dodawanie tworów zgodnie z wolą id. Psychoanaliza a seksualność Znaczenie pojęcia seksualność używanego przez Zygmunta Freuda jest znacznie szersze niż jego potoczny sens. Freud zaznacza wielokrotnie, że człowiek dwukrotnie rozpoczyna życie seksualne: pierwszy raz w dzieciństwie; epizod ten kończy się groźbą kastracyjną. Drugie rozpoczęcie życia seksualnego ma miejsce w okresie dojrzewania. Kontrowersyjnym obszarem omawianej teorii jest seksualność dziecięca. Freud twierdził, że wiele działań dzieci związanych z ssaniem, defekacją ma taką samą funkcję jak masturbacja - czyli wszystkie te czynności są związane z seksualnością. Seksualność w teorii Freuda to tyle co dążenie do przyjemności. W koncepcji Freuda popęd seksualny nie jest jednolity. Składa się z wielu popędów cząstkowych. W przypadku normalnej seksualności popędy cząstkowe są połączone pod rządami sfer genitalnych i zaangażowane w funkcję rozmnażania. Jeżeli jednak z uwagi na utrwalenie (fiksację) popędu cząstkowego na wcześniejszym obiekcie nie będzie możliwe włączenie go do normalnej - genitalnej seksualności, otwarta jest droga do seksualności perwersyjnej, polegającej na aktywności innych niż genitalne sfer erogennych i właściwych im obiektów. Marzenia senne Sen jest spełnieniem życzenia - tak brzmi podstawowa prawda wygłoszona przez Freuda na temat snu. Według tego autora, w czasie snu cenzura czasowo osłabia swoją działalność. Dzięki temu nieświadome myśli mają możliwość ujawniania się. Sen powstaje w dwóch etapach. Pierwszy to opracowanie pierwotne w czasie którego nieświadome myśli współdziałając ze sobą na prawach procesu pierwotnego (kondensacja, przemieszczenie) w oparciu o takie dane jak: świeże wspomnienia z poprzedniego dnia wspomnienia infantylne bodźce somatyczne kształtuje pierwsze zręby snu. W czasie opracowania wtórnego sen nabiera charakteru fabuły, do pewnego stopnia uporządkowanej kolejności wydarzeń, chociaż ciągle są obecne cechy procesu pierwotnego (np. kiedy ktoś wygląda jak A a zachowuje się jak B).
  2. zalamka87, Lece dzisiaj na wizyte Weekend jakos przezylem Ciezko bylo mialem chwile kryzysów i chcialem powiedziec mojej dziewczynie ze nie mozemy sie widywac ze jej niechce itd. Ale jakos dalem rade Poczytalem jeszcze pare tematow i mniej wiecej juz wiem co powiedziec na wizycie Nazbieralo sie tego troche w glowie przez te kilka lat .To wszytko jest takie dziwne tak jakby organizm bronil sie przed szczesciem radoscia do tego te chore mysli typu seksulalne wulgarne nie daja spokoju .Zalamka Twoj przyklad dodaje mi troche wiary ze dam rade i nastapi taki dzien gdy sie obudze wkoncu bez bolu glowy i bede mial checi by wstac z tego lozka i cos zrobic !! 3 maj kciuki za dzisiejsza wizyte :)
  3. zalamka87, powiedz mi czy jak czlowiek na imprezie wypije to wtedy o wszystkim zapomina ?? I jak prawie normalny ?? tylko na drugi dzien jak sie budzi z kacem to wtedy jest katorga !!!
  4. Naprawde sie ciesze ze moglem trafic na Ciebie na tym forum . Zaraz wychodzimy z dziewczyna do znajomych mam nadzieje ze bedzie dobrze kurde jeszcze tydzien temu jak bylem sam dawalem rady a teraz tak ciezko . Przynajmniej jest plus ze dalo mi to impuls pojscia do specjalisty . Mam jeszcze jeden plan moze powiedziec o tym siostrze ?? Jak myslisz ?? jest 3 lata mlodsza odemnie ale tez mamy swietny kontakt .
  5. dobrze posluchac takich rad a powiedz mi jakie leki bralas ?? jakies bezpieczne ??
  6. zalamka87, Dzieki wielkie za Twoje wypowiedzi :) Wychodzenie z domu z dziewczyna chyba daje wieksza swobode prawda ?? Byle nie siedziec w domu i tylko sie zadreczac ??
  7. Teraz juz jestem na tyle zdecydowany ze nic mnie nie zatrzyma . a podobno u mnie w miescie jest naprawde super psycholog-psychoterapeuta takze mam nadzieje ze jakos to wszytko sie ulozy . !
  8. Powiem Ci ze pelen szacunek dla Ciebie .. mnie to wszytko teraz czeka . Ciekawe jak to bedzie ,gdyby mnie ta sytuacja z moja dziewczyna i to ze mnie to tak dobija to bym sie pewnie nawet na tym forum nie odezwal a o psychologu nawet nie pomyslal .Sa jakies sposoby na ograniczenie tego wszytkiego na latwiejsze zasypianie . No i mam nadzieje ze nic mi nie odwali i nie powiem dziewczynie czegos czego moze zalowac do konca zycia
  9. Jak dlugo Cie to trzymalo ?? Dobrego mialas psychologa ?? Na czym polega terapia grupowa ??
  10. zalamka87, jak sobie poradzilas ze swoim problemem ???? Wlasnie ze jest strasznie opiekuncza i bedzie chciala za wszelka cene mi pomoc . dlatego sie boje ze moze ja ta dodatkowo przytloczyc . Tylko ze wtedy mialbym jakies wsparcie .Sam juz nie wiem
  11. mam 25 lat , napewno nie bedzie drwiny i osmieszenia . tylko sie boje jak zareaguje mama bo z nia mam najlepszy kontakt nie wiem czy jej to nie przytloczy itd
  12. Dzieki za slowa otuchy . Jak to czytam na normalnie mam lzy w oczach ze tyle czasu mnie to dreczy a nic z tym nie robilem . Teraz jest naprawde ciezko oby do poniedzialku do pierwszej wizyty . Dobrze ze jest to forum i moge sie z kims podzielic tym co mnie trapi . Jak myslicie powiedziec o tym w domu ???
  13. Witajcie czytam wasze posty i postanowilem sam napisac.... Od 6 lat mam tak ze budze sie z bolem głowy , caly czas chce mi sie spac . Brakuje mi koncentracji . Caly czas jakies chore mysli mnie drecza sa dni ze nie potrafie zasnac ! Dawalem sobie z tym rade jakos . Ale teraz sie zaczela masakra zaczalem chodzic z dziewczyna ktora zawsze mi sie podoabala pisalismy sobie smsy dawniej spotykalismy i bylo spoko. A tu nagle po 3 dniach od tego jak juz oficjalnie jestesmy razem cos wewnatrz nie daje mi spokoju , cos mi mowi zebym jej powiedzial iz nie bedziemy ze soba atak naprawde tego niechce . Jest mi ciezko to mnie caly czas dreczy nie moge spac boli mnie glowa jest mi caly czas goraco juz nie daje radyyyyyy !! Pozmozcie co robic . Jeszcze dodam ze do moich starych objawow nalezy nadpotliowosc stres przed poznaniem kogos nowego niska samoocena itd !!
  14. dzisiaj sie wlasnie odważyłem i zapisalem sie na wizyte u specjalisty na poniedzialek .
  15. Witajcie czytam wasze posty i postanowilem sam napisac.... Od 6 lat mam tak ze budze sie z bolem głowy , caly czas chce mi sie spac . Brakuje mi koncentracji . Caly czas jakies chore mysli mnie drecza sa dni ze nie potrafie zasnac ! Dawalem sobie z tym rade jakos . Ale teraz sie zaczela masakra zaczalem chodzic z dziewczyna ktora zawsze mi sie podoabala pisalismy sobie smsy dawniej spotykalismy i bylo spoko. A tu nagle po 3 dniach od tego jak juz oficjalnie jestesmy razem cos wewnatrz nie daje mi spokoju , cos mi mowi zebym jej powiedzial iz nie bedziemy ze soba atak naprawde tego niechce . Jest mi ciezko to mnie caly czas dreczy nie moge spac boli mnie glowa jest mi caly czas goraco juz nie daje radyyyyyy !! Pozmozcie co robic . Jeszcze dodam ze do moich starych objawow nalezy nadpotliowosc stres przed poznaniem kogos nowego niska samoocena itd !!
×