Skocz do zawartości
Nerwica.com

Borysia

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Borysia

  1. No podobno rozmiar miseczki D jest najpopularniejszy. A nie B i C. A najlepsze jest to ze rozmiar D zawsze sie kojarzył z wielkim biustem. A mnie sie wydaje ze jest to własnie rozmiar przeciętny. Chociaz moze przy moich "balonach" sie tak wydaje hehheheheh

  2. Ja juz jestem uświadomiona i zadowolona. ze staników które nosiłam powiedzmy ze 5 lat wstecz poprostu mam polewke jak ja to w ogole mogłam nosic. Nosiłam jakies 80G albo 85F. W koncu sie wkurzyłam i metoda prób i błedów doszłam do rozmiaru. 30HH albo 30J czyli nasze polskie 70HH/70J.

     

    Powiem wam ze strasznie jestem uczulona teraz i jak patrze np w pracy na kobiety to poprostu nie wiem jak one moga w takich powyciąganych stanikach chodzic. Rozumiem jeszcze kobiety z duzymi piersiami tak jak ja bo naprawde jest ciezko znalezc stanik bedac jeszcze nie uswiadomioną ale te z małym lub przecietnym biustem mogły by sie troche postarac..

     

    przekonuje cały czas jedna z moich kolezanek z pracy własnie która ma duzy biust który wisi jej dosłownie do pepka. Ale se nie da przegadac. Mowi ze jej nie stac. a jak jej gadam ze na ebayu moze cos wyłapac za 50 zl to mnie nie słucha..

     

    Nieraz jeszcze zle trafie z rozmiarem lub modelem ale to juz i tak duzy postep i od razu po dobraniu dobrgo stanika kobieta chydnie optycznie o pare kilo.. :great:

  3. Fajne sa cwiczenia na ta piłke ale jakos sie nie moge za to zabrac.. a przydało by mi sie troche podrasowac miesnie brzucha bo mnie kregosłup boli. Ja jak mi źle to znowu zajadam sie dobrosciami wiec kilogramy w gore to u mnie no problem gorzej jak chce cos schudnac. to nie da rady :evil:

     

    najlepsze na nabór masy sa kaszki dla dzieci.. ale nie wiem czy to bedzie "wartosciowa masa" czy nie (czyt. sam tłuszcz) heheheh :mrgreen:

  4. niedziela jak to niedziela.. Nic sie nie dzieje.. Nic kompletnie nic...

     

    Wiec jak to przy niedzieli zrobiłam pranie, prasowałam, sprzatalam. hehehe

     

    Leci cos dzisiaj w tv?? mam ochote zalegnac przed telewizorem..

     

    Thazek, Dysphoria ja moze nie siłownia ale zakupiłam mega ogromną piłke do cwiczeń.. narazie została napompowana i stoi w kącie.. :mrgreen:

  5. A ja marze o tym zeby polezec do góry brzuchem i nie robic nic. Zeby ktos za mnie wszystko zrobił. Ale niestety nikt nie chce. :evil:

     

    Ide to tesciowej dzisiaj na bigos. pewnie potem znowu bede myslec czy sie grzybami nie zatruje.. Boze normalnie nie moge czasem ze soba wytrzymac.. :mrgreen:

     

    Ale smaka na bigos mam i nie wiem czy sie bede potrafiła mu oprzec..

  6. Prosto pod prysznic na pobudkę :twisted: po sprzątałem cały pokój, wycierałem kurze,odkurzanie,zmieniłem pościel

    :mrgreen::mrgreen:

    zrobiłem kawał dobrej roboty :great:

    :smile:

     

     

    No prosze jaka organizacja przysle ci mojego chłopa na szkolenie... On nie wie gdzie odkurzacz nawet stoi, a o zmianie poscieli to juz nawet nie wspominam..

     

    Samam mam ciezko sie dzisiaj wziasc za sprzatanie

  7. polakita nie ma szans zebys była skażona. ogladałam na discovery historia ostatnio program gdzie wypowiadał sie główny profesor co w czasach czarnobyla był jakims tam głównym od skażeń itp. I on mówił ze nie ma szans w ogole zeby sie cos w polsce ostało z tej chmurki z nad Japonii. W czasach czarnobyla ktory jest nie daleko nas zagrozone mogły byc głownie dzieci. Ale i im tylko profilaktycznie dawano dawke jodu. Wiec Tobie nic nie grozi. serio tak mysle.

  8. Kurde cięzki dzien dzisiaj.. Od paru dni mam stresowo w pracy i dzisiaj chyba nastapiła kumulacja. Niedobrze mi od rana i oczywiscie zaraz se wymysliłam ze zatrułam sie w czwartek wieczorem metką tatarską. Oczywiscie zatrułam sie nie byle czym tylko od razu jadem kiełbasianym.. Boze czy ja juz zawsze bede w kazdej rzeczy wyszukiwac wsztskiego co najgorsze... Cięzko mi... I wkurzam sie na siebie w takich momentach...

  9. Wrociłam z pracy. Położyłam dziecię spac.. i miałam sie odprezyc.. Ale jakos sie nie da..

     

    gardło mnie boli od tygodnia i nic mi nie przechodzi. Suche mam jakby mi ktos suszara suszył.. łeeee

     

    Dobrze ze nie mam w pracy okien to nie musiałam ogladac tej paskudnej pogody..

  10. Ja czasem tak mam szczegolnie na nockach w pracy i najczesciej zauwazam to w czasie chodzenia tzn ze ide ide a nagle tak jakbym płyneła a moje ciało same se szło bez mojego udziału. czy to ta derealizacja??

     

    Chociaz ja se to własnie zawsze tłumaczyłam tym ze moje wiecznie napiete miesnie sie rozlużniaja lub napinaja i to jest wąłsnie zalezne od dotlenienia mózgu.. Tak sobie to wymysliłam. No albo od tego kregosłupa.

×