Skocz do zawartości
Nerwica.com

newgirl

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez newgirl

  1. pisze do was dzis bo jest mi bardzo smutno wciaz siedze samotnie w domu nikt nieprzyjdzie do mnie aby pogadac sprawdzic co u mnie , a najwyzej tak jak dzi kolezanka odezwala sie na gg rozmawialysmy 5 min normalny "smiech"a na koniec dodala ze musi konczyc bo musoi zadzwonic do swojego chlopaka tak jakby on jej mial uciec, jest mi przykro z tego powodu bo przez jej faceta przestalysmy sie spotykac. Teraz niemam nikogo faceta ktorego kochalam i kocham niewidujemy sie i z tego powodu tez jest mi przykro, zreszta niebede sie rozpisywac. czy wy tez tak macie .jak sobie radzicie z samotnoscia np gdy macie ochote z kims gdzies wyjsc lub pogadac.

  2. ja ciagle siedze w domu wiec przesto mam strasznego dola i niemam nikogo z kim moglabym gdzies pojsc albo pogadaca jak jest u was.Myslalam o jakims spotkaniu osob z forum ale nikt nieodpowiada widocznie nikt niejest zainteresowany. :cry:

  3. Monia ja mam to samo ludzie i znajomi mysla ze jestem dziwna, ze strzelam fochy ale za bardzo sie nieprzyznaja do tego.Jednakze ja wiem ze tak mysla .Kiedys jak jeszcze chodzilam do podstawowki to przeczytalam w zeszycie kolezanki jak napisaly o mnie ze jestem rozbestwiona jedynaczka.Wtedy naprawde bardzo sie zle czulami mialam ciagle ataki panikii to ogromne.Teraz za to od czasu kiedy wiekszosc kolezanek ma facetow to zostalam sama i wciaz siedze w domu jedynie czasem wychodze z psem.Dodam ze zadna z kolezanek niewie o mojej chorobie,tylko 1 z nich wie ze biore leki.Widze ze mieszkamy blisko siebie.pozdrawiam

×