Śnieżka*

Nigdy nie usłyszałam tych słów od rodziców.

Zenonek lepszy od xanaxu jest Lorafen najlepiej w dawce 1mg. Bardzo pomaga odłynać od problemów i nie usypia.

Ostatnio sobą czułam się przed narotem choroby to było w październiku.

Pijesz nieraz alkohol przy lekach??

ja często obgryzam skórki na ustach, mam często pokaleczone. Jak się zagoja to potrafię znowu je masakrować.

Mam tak od dawna.

To zależy od temperamentu i stanu umysłu. Ludzie zdrowi nie maja takich problemów, zawsze potrafią sobie ciekawie zorganizować dzień.

Czy wierzysz w zabobony?

Mam. W realu moje zwierzątko i kilku przyjaciół z forum.

Kawa czy herbata ??

Chodzę jak się dobrze czuję ale na podstawowe zakupy, nie lubie chodzić i zwiedzać sklepów, nudzi mnie to.

Lubisz kawę? jesli tak to duzo pijesz w ciągu dnia?

Mnie od ponad miesiąca cięzko zwlec sie z łózka. Wszystkim się za bardzo martwię, czasem przeraźliwie, nawet pierdołami- mówię Wam to jest strasznę i męczące jak cholera!

Tak się nie mogę doczekac kiedy lek zacznie działać właściwie, kiedy wstane o normalnej porze i będe chciała coś robić....

U mnie dzisiaj źle..baaardzo żlę...panikaaa!!! boje się, nie wiem co robićććććććććć

ehh z takim życiem

z muzyką techno.

Czy chodzi na imprezy?

nie

Czy lubisz spac w ciągu dnia ??

Amon, czyli wracasz do kraju? jakie masz nastawienie? chcesz już zostac w ojczyźnie na stałe?

Witaj:)

Na tym forum napewno znajdziesz pomocną dłoń i porady osób, które borykają się z podobnymi problemami.

Pozdarwiam:)

czosnek hehe

Mogłabyś/mógłbyś przezyć bez seksu?

another_memory bardzo dobre posunięcię trzymam kciuki:)

A na co sie leczyłas? z nauka to chyba było cieżko w takich stanach sie uczyc? brałas jakioes leki antydepresyjne?

Apiii i dajesz rade uczyc sie podczas choroby? studiujesz dziennie czy zaocznie?

Miałas jakies przerwy w studiowaniu?

zdecydowanie ale bedąc z osobą o podobnych problemach, inaczej ciezko to widze.

jestes intro cz ekstrawertykiem?

U mnie też pocczucie radości jest bardzo sp[łycone, niekiedy sztucznie wymuszone.

Ludzie zdrowi mają to naturalnie, oni sa spontaniczni, a my najpierw musimy cos przemyslec,zaanalizowac...

Zająć się czymś innym,choc z dośw. wiemy ze nie zawsze to pomaga.

Kim chciałabys być jakbys była zdrowa??

To zalezy. Ja np cięzko teraz widze związek z kims kto jest zdrowy i mnie nie rozumie.

Ale to chyba zalezy od psychiki. Jak ktoś ma silną to mimo choroby da rade z kims się związać i ten związek przetrwa.

Mnie akurat ciężko jest sobie wyobrazić partnera który mnie opieprza, żebym się wzieła w graśc, albo że sobie cos wymyslam, a tak naprawde nic mi nie jest. A co już najgorsze nie znosłabym jakbym była w takim złym stanie a on w końcu by mnie zdradził.

Wiec czasem samotność jest lepsza.

Ostatnio w nocy dwa razy latam do wc, gdyz inaczej nie zasne. Wczesniej tak nie miałam

Ostatnio nic mi nie sprawia radości nieźle co?? poprostu "żyć" nie umierać. ehh

Niedługo pewnie wszyscy zobaczą jaka Karolinka jest rąbnięta

Fajna dziewczyna która cierpi ale Karolinko wierze w to że bedzie lepiej u Ciebie..zobaczysz

droga - ma wiele zakrętów (jak w życiu)