Pamiętliwy

Witam.Biore Lexapro 6 dzień pierwsze 2-3 dni były fatalne ogólne otępienie umysłu dosłowne "zwiechy" wpatrywanie się w jakiś przedmiot itd. Lekkie bóle głowy i odruchy wymiotne na szczęście to minęło. Z kolei wczoraj i dziś pojawiły się wręcz "ekstremalne" huśtawki nastroju raz jestem wesoły szczęśliwy radosny pełny życia i planów a zaraz czar pryska i jest zamuła... Myśli żeby sobie coś zrobić okaleczyć itd ( Wiem że tego nie zrobię ale pojawiają się takie myśli... ) I mam pytanie czy ktoś z Was miał takie stany? Czy to normalne przy wszystkich takich lekach noi czy to mija? Pozdrawiam :)