Skocz do zawartości
Nerwica.com

justin

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez justin

  1. Jak to moi lekarze mówią dużo mierze zależy od naszego samopoczucia i stresów. Mówią proszę unikać stresów ale jak tu unikać, lekarze tez za przeproszeniem nic nie wiedza < nie będę tu przeklinać, ale jak o nich gadam , to już się denerwuje> Ja np sama testowałam po czym mnie boli a po czym mam biegunkę, a jeśli chodzi o bule mam taki jeden fajny sposób, < Ice n Heat Reusable hot & Cold Gel Pack> To jest taki woreczek przezroczysty z takim w środku żelem , można na ciepło lub na zimno, mi pomaga na zimno jak sobie przełożę do brzucha i pomaga, myślę ze w Polsce też można kupić , często używają np na zbite kolana albo jak ktoś ma problemy jakieś tam z kościami wiecie ja się zbytnio na tym nie znam ale fakt mi pomaga na bóle innego sposobu nie znam. Pozdrawiam

  2. Niemoge sprzedac mieszkania moja siostra jest współwłaścicielka tak samo jak ja , i gadalam juz z nia tez neichce sprzedac mieszkania a matka tez sie nie zgadza juz jej mowilam sprzedajmy mieszkanie a ona co pod mostem bedziesz mieszkac, nawet mnie tam niechce ulozyly sobie zycie i nawet tam nie niechca a tu nawet pomocy niemam od panstwa wrzedzie juz chodzilam i po nic po mojej grupie nawet na leki nie mam :( Porzyczam juz od ludzi kase nawet niemam jak im oddac, tylko poczekam az pies zdechnie samego go nie zostawie niema kto by sie nim zajac, zostala mi tylko smierc juz nikomu nie jestem potrzebna.... nikomu....... . Jak choroba mnie nie wykonczy sama to zrobie . Zyje tylko dla psa...... .

  3. Myślę o samobójstwie codziennie, nie mogę już dalej żyć, nie radze sobie już. Najpierw opowiem o swojej histori. Miałam ojca pijaka i matkę która wogle niepowinna miec dzieci. Byly kłotnie w domu , ojciec kilka razy juz podniosl reke na matke niedalo sie zyc. I w koncu sobie matka ulozyla zycie po kilku latach zaczela wyjezdzac za granice i mnie i moja siostre z tym pojakiem zostawila, jescze znim nie bylo az tak zle , ale niestety .... zycie plynie dalej . Bylo zemna zle brzuch mnie bolal mialam biegunki i trafilam do szpitala dowiedzialam sie ze jestem chora na wrzodziejance zapalenie jelita grubego dokladnie choroba Leśniowskiego-crohna. Bylam z tym sama w tedy zacelam sie ciac pierwszy raz zrobilam jak lerzalam w szpitalu. zamiast mnie rodzice wspierac to klucili sie na korytarzu mego szpitala gdy leżałam ale to byl wsyd. wyszlam i znow sie zaczelo moja matka wziela znim rozwod podzielili mieszkanie na pol ja z matak i siora mieszkalam a on sam. I tak plyna w nerwach czas az w koncu znalazla sobie faceta i pojechala do angli i moja mlodsza siostre wziela :( I mnie z nim zostawiła Jezu jak ja tego wszystkiego nie nawidze, ile razy mialam ochote sie zabil, a jemu coraz bardziej odwalalo, i coraz bardziej zaczelam sie ciac, bijl mnie raz prubowal mnie udusic, pastwil sie namnie nietylko fizycznie ale tez psychicznie, przesto kilka razy wylodowalam w szpitalu moja chorba jest na tle nerwowym, i coraz bardziej pogorszenie choroby. ALe w koncu umarl. Zostawil mi mieszkanie i mojej siostry oczywiscie ja musialam wszytsko zalatwic, bylam sama na pogrzebie ojca , jestem w tym sama w polsce nikogo niemam moja siora ma chlopaka moja matka tez a ja tu ginje sama na garnuszku ich pracy niemoge znalesc szkoly nieskonczylam sredniej bo choroba i lerzenie w ciaz w szpitalu, branie lekow grasciami, i radzenie sobie co dziennie z cieszkim bulem wstaje co dziennie z luzka, jescze ta glupia sytuacija z mieszkaniem mam dlugi oczywiscie moja mtaka mowi idz do opieki spolecznej kurde jak tu isc jak juz kilka razy bylam a kto mi placic za mieszkanie oczywiscie matka a kto wysyla pieniadze na zycie tez matka ale co to jest 800 zl z tego zyc i oplac mieszkanie i leki. Dlatego jzu sobie nieradze szukalam pomocy juz wszedzie nawet psychoterapie nawet DDA tez sie tam nie kfalikuje. Wciaz sie tne i licze na to ze wkoncu zdolam sie odwazyc przeciac sobie zyle w nadgarstku. Njagoresze ze niemam przyjaciol nikogo jestem sama , i niewiem co robic. I jestem pewna ze w koncu to zrobie zabije sie !!!! Pewnie bedziecie pisac ze niejst tak zle jest bardzo zle one maja tam siebie a ja jestem tu sama ze swoimi problemami

    Jak ja tego nienawidze licze tylko na to ze choroba mnie zabije lub sama to zrobie.

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Mam 23 lata zeby niebylo ze jestem jakas glupia pietnastolatka ktora wymysla problemy wiec jak miacie pomysly jak mi pomuc to piscie, ale jak wiecie sami ze nasze pantwo niejest zbyt pomocne i jescze mam grupe inwalidzka 3 stopniu znaczym lekkim nie kwalifikuje sie do zadnych pobierania pieniedzy nawet nawet na leki. Prosze o pomoc !!!!

×