Witam. To co opisujecie jest depresją, która w obecnym czasie jest dość powszechna. W okresie depresji nic nam się nie chce, tracimy chęci i sens życia. Przynajmniej tam nam się na początku wydaje. Sposobem na pokonanie depresji może być rozmowa z najbliższą osobą. Wiem, że może być tak że wydaje nam się że nikogo nie mamy. Że jesteśmy sami i nikt nie jest w stanie nam pomóc. Jednak wystarczy się rozejrzeć i może się okazać że są wokół nas osoby którym na nas zależy. Jeśli taka rozmowa nie pomoże, a stan się pogorszy trzeba udać się do psychologa. On wysłucha, doradzi i być może przepisze leki. Pamiętam że kiedy moja znajoma miała depresję bardzo pomogło jej słuchanie muzyki. Wesołej, tanecznej. Depresja sama nie przejdzie. Trzeba (choć wiem że to trudne) znaleźć w sobie siłę by ją przezwyciężyć, pokonać. Powiedzieć sobie : tak dalej nie można. Postarać się znów zacząć żyć tak jak wcześniej. Mam nadzieję że uda się państwu pokonać depresję.