Skocz do zawartości
Nerwica.com

Markus32

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Markus32

  1. Witam. Tak więc mój problem rozpoczął się stosunkowo nie dawno. Otóż wracając z zielonej szkoły autokarem dopadła mnie silna i ostra biegunka. Na moje nieszczęście dopadła mnie tuż po ostatnim postoju. Nie chciałem robić wielkiej sensacji i myślałem ,że wytrzymam no ,ale …. Na szczęście siedziałem tak ,że nikt nic nie poczuł ani nic nie zauważył i wszystko skończyło się bez kompromitacji. Ale potem zacząłem się tego bać. Sytuacja krytyczna w której nie mogę się ruszyć, sytuacja mogąca mnie skompromitować. W szkole z powodu tego strachu łapią mnie dreszcze, czuje mdłości w żołądku mi się kotłuję. Próbuję się wentylować (wdychać powietrze nosem ,wypuszczać przez usta) ,ale mi to nie pomaga. Stąd kieruje do was pytania: 1. Jakie są inne sposoby uspokojenia się? 2. Czy jak bym w momencie tego wydarzenia wziął np.: stoperan to nie doszło by do tego? 3. Jak radzić sobie w takich sytuacjach? (biegunka, możliwa kompromitacja) Proszę o pomoc.
×