O depresji nie wiem zbyt wiele, ale jestem z podobnego podwórka. Jestem na etapie doleczania na dobre schizofrenii paranoidalnej. 
  
Wypróbowałem na sobie milion metod z różnym skutkiem (od wymiotów po poprawę:)). Ostatnio zabrałem się za The Journey. Jest po prostu genialna, w ciągu kilku dni moje objawy praktycznie zniknęły. Na razie stosowałem tylko sam na sobie. Przydałby się partner do wspólnej pracy i wzajemnego przeprowadzania się przez proces. 
  
Tu wkraczasz Ty. Zapraszam Cię do wspólnej pracy tą metodą. Nie biorę kasy, jeśli ty też nie bierzesz...  
  
Przeczytaj The Journey: Podróż, Brandon Bays i pisz. Wiek, płeć, stan zdrowia, itd. są bez znaczenia. Dobrze abyś był z Warszawy/Krakowa/Koszalina. 
  
Kontakt do mnie też na http://podroz.iwai.pl 
  
Do zobaczenia, 
Wojtek