-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Dobrzańska
-
-
Ja mam już 24 lata i też nie mam chłopaka.Nigdy nie byłam śmiała i nie podrywalam nikogo. Ogólnie jestem osobą bardzo ciepłą, życzliwą i lubianą przez innych, ale zawsze zakochują się we mnie osoby, których ja nie potrafie poko chać - z takimi chłopakami potrafię flirtować. A jak przyjdzie mi porozmawiać z chłopakiem który mi się podoba to zawsze wychodzę na kompletną kretynkę - robię się czerwona, ręce i głos zaczynają mi drżeć, zachowuje się zupełnie inaczej. Nie wiem z czego to wynika bo nie potrafię tego opanować.
Muszę zaznaczyć jednak, że do tej pory byłam w dwóch związkach (ja się zakochiwałam a oni to odstrzegli i poprostu to wykorzystali) i już trace nadzieję, że spotka mnie prawdziwa miłość.
-
Bardzo dobrze Cię rozumiem. W czasie gdy chodziłam jeszcze do szkoły i na studia jak ognia unikałam wystąpień przed klasą, nawet przed niewielką grupą. Wolałam pracować po nocach i odwalić całą pracę za grupę niż później wystąpić i coś opowiadać. A jak już byłam zmuszona wyjść na srodek to robiłam się czerwona i łamał mi się głos. Nigdy nie korzystałam z rad żadnego lekarza czy psychologa, ale może to był błąd.
To wszystko oraz inne wydarzenia życiowe sprawiły że teraz męczę się z nerwicą sercową i jest jeszcze gorzej niż było.
Nerwica lękowa a podryw?
w Nerwica lękowa
Opublikowano
Ale problem w tym że naprawdę ciężko się przełamać. I strach przed odrzuceniem też nie pomaga.