Zenonek: Usilnie tkwisz w swoich osadach. Uwazasz ze 2 miesiace brania lekow to za malo zeby widziec jakies efekty? Leki antydepresyjne powinny zaczac dzialac po 3 tygodniach, wzglednie miesiacu. Przynajmniej tak jest napisane na etykiecie. A raczej ta informacja jest bardziej wiarygodna niz twoje teorie. Po drugie: nie odpowiedziales na moje pytanie z priva. Dlaczego? Bo po prostu i ja, i ty, i my wszyscy zdajemy sobie sprawe z przykrej prawdy, tyle tylko, ze unikamy myslenia o tym, uswiadiamiania sobie tego faktu, bo jest to zbyt bolesne. Staramy sie cos widziec kolorowym, w sytuacji kiedy dany obraz jest czarny. To jest wlasnie choroba, paranoja.
Wiec jeszcze raz zadam ci to pytanie, tym razem na forum ogolnym:
Jaki sens ma zycie kogos, kto:
1) nie ma pracy, badz ma gowniana prace
2) nie ma wlasnego mieszkania/domu
3) nie ma szans na zalozenie wlasnej rodziny, bo patrz powyzej.
4) ma za soba patologiczne doswiadczenia z dziecinstwa/okresu dorastania
5) nie ma sznas na poprawienie swego bytu tj. znalezienie lepszej pracy
Naprawde wierzysz, ze mozna w takiej sytuacji czuc sie NORMALNIE, byc NORMALNYM? Wierzysz, ze zycie takiego czlowieka ma sens? W koncu, wierzysz, ze biorac pigulki od psychiatry, ktore de facto chemicznie niewiele sie roznia od narkotykow, mozna uczynic czlowieka normalnym?
Normalna rekacja bedac w takim gownie, jest proba wyjscia z tego. Poswiecasz rok, dwa, trzy, cztery lata. Potem zatrzymujesz sie i widzisz, ze nic sie nie zmienilo. Caly czas tkwisz w tym samym syfie, no i zaczynasz myslec: skoro mam miec tak cale zycie, to to nie ma sensu. Po co mam sie meczyc kolejne 40 lat zyjac jak szczur, powtarzam jak SZCZUR, a potem zdechnac jak taki szczur. Lepiej ze soba skonczyc teraz i oszczedzic sobie cierpienia.
Dlatego ja osobiscie jestem za tym, aby zlegalizowano eutanazje dla wszystkich, ktorzy tego chca, nie tylko dla nieuleczalnie chorych. Moglbym byc pierwszym klientem, aby zachecic pozostalych, ktorzy sie wahaja. Ale panstwo czegos takiego nie wprowadzi. Dlaczego? Odpowiedz jest prosta - tacy ludzie jak my czesto stanowia najtansza sila robocza. Poza tym to podatnik, a za podatnikiem ida pieniadze. Nieboszczyk podatkow placil nie bedzie. Przypuszczam, ze gdyby cos takiego zlegalizowano, to znalazloby sie tysiace chetnych w polsce, nie dlatego, ze sa chorzy na depresje, tylko dlatego, ze ich zycie jest nic nie warte i nie chca sie juz dluzej meczyc.
Na zakoncze muzyczny akcent. Posluchajcie sobie: http://www.youtube.com/watch?v=T75Jjchs0QA