Skocz do zawartości
Nerwica.com

marina1980

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia marina1980

  1. Moja psychiatra skierowała mnie na test MMPI (byłam prywatnie, niestety, na NFZ nie mogłam, gdyż pracuję przed południem...tak to jest z tym naszym NFZ, ludzie pracujący chyba nie mają szans...pozostaje albo brać L4 albo urlopy a na to nie zawsze w pracy patrzą przychylnie...) i wynik owego testu był następujący: neurotyczna struktura osobowości, osobowość histrioniczna plus opis mojej osoby na stronę A4. Wiem, że są różne podtypy tej osob. histrionicznej, bo jeśli chodzi o mnie, nie mam ŻADNEGO z objawów występujących u Twojego kolegi. Ja np. notorycznie się odchudzam, non stop, czasem - samoookaleczanie, ogolnie jestem bardzo dziecinna (opinia bliskich mi osob, bo ja tam tego nie zauważam;DDD), impulsywna, nerwowa, agresywna, ogolnie ludzie mnie denerwują. Ja bym zakwalifikowała siebie do osob. histrionicznej infantylnej (jeden z podtypów). Aha - leczę się na nerwicę (według mojej psychiatry, chociaż do konca chyba nie wie, co mi jest), biorę leki - Depralin, topamax, plus zomiren doraźnie. Na terapię nie uczęszczam, nic moja psych. nie mowila na ten temat, ale wiem, że na pewno na NFZ nie dam rady z uwagi na godziny (orientowałąm się...) - godziny tylko i wyłącznie ranno - południowe;/ Aha - do psychiatry też chadzam prywatnie, bo w PZP przyjmuje tylko w godzinach ranno - południowych, a ja wtedy pracuję!! Ja osobiście się nie dziwię - jeśli Twoj kolega pracuje i nie pasują mu godziny NFZ- że odpada leczenie za kasę.Tu terapia, tam psychiatra, tu leki - i kasa się rozchodzi, niestety;/ Taka prawda;/
  2. marina1980

    leki a miesiaczka

    Piszę dalej w tym temacie, gdyby ktoś miał podobny problem:) Więc jeśli chodzi o mnie, wszystko wróciło do normy - miesiączka pojawiła się wczoraj, samoistnie, bez interwencji ginekologa . W moim przypadku wystarczyło odstawić Sulpiryd i hormony się ustabilizowały:))
  3. marina1980

    leki a miesiaczka

    To ja:) Więc tak: Byłam u mojej psychiatry, dopiero 2 wrzesnia do niej dotarłam, wcześniej nie mogłam, bo musiałam zostać w pracy;/ Odstawiła mi Sulpiryd i zapewniała,że okres wróci;/ (dodam, że w tajemnicy przed nią sama odstawiłam ten Sulpiryd) Mam nadzieję,że tak będzie;/ Dwa dni temu miałam chyba owulację, więc może coś się ruszyło... Dała mi Topigen, którego nigdzie nie moglam dostać (jakiś nowy chyba, nikt o nim nie słyszał ani go nie widział;D), więc kupiłam zamiennik - Topamax - jako stabilizator nastroju (dawka - pierwszy tydzień: 0-0-1, drugi 0-1-1,trzeci - 1-1-1), dalej Depralin no i Zomiren. Nie robiłam jeszcze tej prolaktyny, gdyż zwyczajnie nie mam kiedy;/ Cały czas pracuję, urlop dopiero od 17 września, odliczam dni, bo już jestem wykończona... Aha - tydzień temu w sobotę - miałam, że tak to ładne ujmę - incydent samookaleczenia;/ Pytałam moja psych. co mi jest a ona zapewnia,że to tylko nerwica i stany lękowe no i incydenty samookaleczania - to kwestia charaketru i osobowości(nie wiem co ma na myśli). Pozdrawiam WAS serdecznie i dziękuję za odpowiedzi:) Carola - Solian na nerwicę??? o kurczę!! A jakie brałaś zastrzyki, jesli mogę zapytać?:)
  4. marina1980

    leki a miesiaczka

    Matko;/ Gruczolaka przysadki;/ strasznie to brzmi!!!! no,ale jednak zniknął:) Dzwoniłam wczoraj do mojej psych., kazała odstawić południową dawkę i brac tylko tą ranną no i czekać... Zobaczymy, mam nadzieję, że będzie ok, ale jestem przygotowana też na to, że nie będzie ok;/ Własnie też tak pomyślałam,że to odchudzanie mogło się do tego okresu przyczynić;/ Obawiam się, że w anoreksję już mogłam jedną nogą wdepnąć;/ ale ciężko jest nie myśleć o ważeniu, oj ciężko:( Dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi, napiszę co i jak, czy się cos pojawiło czy też nie:) Co do terapii: Nie uczęszczam, jednak pani psycholożka (u ktorej robiłam MMPI, prywatnie zresztą) stwierdziła, że byłoby dobrze, ale psychiatra ma zadecydować. A moja psychiatra nic nie powiedziała, więc na razie nie chadzam na terapię. Aczkolwiek zastanawiam się nad tym, jednak tylko NFZ wchodzi w grę, bo inaczej będę bankrutem Do psych. chodzę prywatnie , gdyż na NFZ tylko od rana można iść, a ja pracuję no i odpowiada mi tylko i wyłącznie popołudniami.
  5. marina1980

    leki a miesiaczka

    Dzięki Asiu:) To ładne cuda się dzieją po tym leku;/ Kurcze, trudno, dziś wzięłam jedną tabl. i więcej nie wezmę, zadzwonię do psych. i mam nadzieje,że okres powróci bez hormonów:/ No,ale jesli będzie trzeba, to trudno;/ Ja mialam okres zawsze jak w zegraeczku i podejrzewam,że mi to przepisała ze względu na odchudzanie - 43 kg/162 cm, odchudzam się ciągle i nadal;/ No i biore jeszcze Depralin, doraźnie Zomiren - nerwica, nie mogę sama spać itp. lęki :) Aczkolwiek nie powiedziała (nie nazwała) co mi jest. W MMPI wyszlo,że neurotyczna struktura osobowości plus cechy osob. histrionicznej. Ogolnie impulsywność, kiedyś - samookaleczanie. Po Sulpirydzie czuję się ok, żadnych zamuleń, podobnie po depralinie - ogolnie pomagaja mi te leki, więc szkoda by było;/ No,ale jesli ma to godzić w moje inne narządy, to trudno;/ No i prolaktynę zbadam, rzecz jasna:) Dzięki:)
  6. marina1980

    leki a miesiaczka

    Zachmurami - a powiedz mi, czy kiedy ostawiłaś, to wszsytko wróciło do normy?:) Dzis chyba zadzwonię do mojej psych. i dowiem się co i jak, bo denerwuję się strasznie:(
  7. marina1980

    leki a miesiaczka

    Ufff, to mnie troszkę uspokoiliście:) Jednak jesli ktoś nie miał okresu i odstawił Sulpiryd, to prosiłabym o odp., co się działo potem;D :) Aha - i co radzicie - brać, czy odstawić ten Sulpiryd??? 26.08 mam wizytę u psychiatry, więc jeszcze troszkę czasu mi zostało i sama nie wiem, co czynić
  8. marina1980

    leki a miesiaczka

    Witam serdecznie!!! Jestem nową uzytkowniczką :) I mam pytanie. Z góry przepraszam, jeśli gdzies coś przeoczyłam, podczytuję WAs juz od dawna, pzreszukałam forum i nic nie znalazłam:( Pytanie dotyczy Sulpirydu;/ Biorę 2 razy dziennie, gdzieś od 2 miesięcy, wsszystko było ok, aż do teraz:( Czekam na okres, spóźnia mi się już tydzień;/ i podejrzewam, że to od tego własnie leku:(( Czy ktoś z WAS miał tego typu problem? Czy po odstawieniu leku okres powróci? Z góry dziękuję:) P.S. Na 100 % nie jestem w ciąży i nie mam i nie miałam problemów ginekologicznych:)
×