adrenalina

brokenwing, mówie... jej ale nie do każdego to dociera...

mineło kilka dni od wizyty u psychologa, nie byłem na drugiej... coraz więcej się odzywa do mnie dziewczyn na zdjęcia... z różnych stron i po dłuższej rozmowie taka dziewczyna mi opowiada że lubi się pieprzyć z każdym facetem, może się z nim spotykać bez żadnych zobowiazań na sam seks... później mówie jej że robie też masaż, a ona mi mówi że też jej moge zrobić masaż po dłuższej rozmowie okazuje się że chce się zemną też pieprzyć... po zdjeciach i masażu... kolejna... pomimo tego że ją wcale nie znam, na samą myśl o tym że sie pieprzy z każdym facetem mam ochotę powiedzieć każdej dziewczynie żeby sie ode mnie odpieprzyła... po prostu mnie to cholernie boli jak myśle o tym...

piekny dzien i piekne zakonczenie, mamusia wrocila do domu i wiesz na mnie psy bo zgubily sie dokumenty jej kochasia 27 letniego... z torby którą brałem na sesje i sprawdzalem czy wyjalem wszystko ale do niej to nie dociera i teraz okazuje mi swoja milosc...

Monika1974, kilka razy mnie przekonywałaś żebym poszedł na wizytę do psychologa, udało się to Oli, która dała mi namiar na poradnie, byłem dzisiaj i po wizycie zaczynam więcej myśleć nad tym co sam jej powiedziałem i co ona mi powiedziała. Wszystko sie teraz zmienia...

do 13ej zostało mi jeszcze troche czasu...

od rana zastanawiam się czy iść dzisiaj na wizyte do psychiatry, czy rozmowa z nim w ogóle mi pomoże...

rozkrecam sie od nowa po ciezkich psychicznie kilku dniach... chociaz zalozenie bloga nic nie zmienilo, nie jest mi lżej ... może jutro wizyta u psychiatry coś zmieni albo całkowicie padne na pysk...

Magdaa, no ja właśnie dzisiaj zrobiłem coś co było dobry ruchem...

dochodze dzisiaj do wniosku że spontan jest lepszy niż planowanie czegokolwiek....

patrząc na to prawdziwy cyrk sie tutaj dzieje.