Skocz do zawartości
Nerwica.com

Agnieszka1981

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agnieszka1981

  1. Ja odwiedziłam gastologa, bo w zasadzie to wszystko zaczęło się od biegunek. Zrobiłam wszystkie badania: gastroskopię, kolonoskopię, USG, krew itd. Tam jest wszystko ok. Teraz mam lęk przed biegunkami, że dostaję właśnie tych ataków, potem nie mogę o niczym innym myśleć i znowu pojawia się biegunka, błędne koło. Biorę Duspatalin Retard, ale nie wiem czy to coś pomaga, może jedynie skurcze się zmniejszyły. Jestem załamana.
  2. Zgadzam się z Tobą. Źle się wyraziłam, lekarz stwierdził nerwicę lękową, ja ją tak nazywam, bo u mnie chodzi głównie o żołądek. Dlatego tak to opisałam. Chodzę na terapię do psychiatry, który przepisał Coaxil i go raz dziennie biorę zgodnie z zaleceniem ( ale dopiero od miesiąca). Mam nadzieje, że kiedyś pozbędę się tego świństwa...
  3. Agnieszka1981

    Witam

    Staram sobie z tym radzić, chociaż bywa ciężko. Najgorszę są te bóle żołądka, zbieranie na wymioty i biegunka. Jak to mnie dopadnie, to potem ze dwa, trzy dni chodzę przybita. Byłam u psychiatry, zapisał mi Coaxil ( biorę raz dziennie). Nie potrafię jeszcze opanować tego. Może w Wy mi jakoś doradzicie.
  4. Najgorsze jest to, że jak tylko chwilę się uspokoję, zaraz do mnie wracaja te myśli, że za chwile będę miała atak. Oblewają mnie poty, skurcz żołądka i te ciągłe biegunki. Myślę, że to one są największym problemem. Nie znalazłam dobrego sposobu na opanowanie tego.
  5. Mnie też nie rozumieją i twierdzą, że sama sobie nabijam w głowę i muszę przestać. Tylko do cholery niech mi ktoś powie jak??
  6. Cierpię prawdopodobnie na nerwicę żołądka. Mam uczucie ściśniętego żołądka, zbiera mnie na wymioty oraz męczą mnie biegunki. Czy ktoś może zna jakiś sposób, jak sobie z tym poradzić. Byłam u psychiatry, zażywam Coaxil ( 1 tabletkę na noc, od miesiąca), dało to poprawę, ale żołądek i tak daje się we znaki.
  7. Agnieszka1981

    Witam

    Jestem nowa, dołączyłam prawdopodobnie z tego samego powodu co wszyscy. Mam nerwicę żołądka i stany depresyjne. Ciężka sprawa...
×