Witam,
mam propozycję dla osób z okolic trójmiasta(i nie tylko, jeśli ktoś chce dojechać skądś dalej). Otóż chciałbym zaproponować wspólne niezobowiązujące spotkanie: tak, żeby pogadać o chorobie, doświadczeniach z jej leczeniem a przy tym fajnie spędzić czas. Pomyślałem że fajnie byłoby się spotkać w co najmniej kilka osób.
Postanowiłem wyjść z propozycją ponieważ mam dość siedzenia w domu z powodu choroby i obserwować wszystkich dookoła jak czerpią radość z życia. Mam paru znajomych z którymi mógłbym się spotkać, ale wiem że oni, zdrowi nie zrozumieją mnie, zresztą i tak to przed nimi ukrywam. Wydaje mi się że sytuacja mogłaby inaczej wyglądać wśród "bratnich dusz".
Sam mam 22lata (ale wiek tu nie gra roli), i cierpię prawdopodobnie na dystymię. Chodzi o to żeby było kilka osób, w obojętnie jakim wieku, pozytywnie nastawionych do tej inicjatywy.
Moje gg: 24919062