error

Wszystko. Gruntowna przebudowa ze szczyptą prawdy. Bez tłamszenia i zduszania w sobie osobowości. Bez idiotycznych problemików durnego dziecka. A przeszłość? Cóż przeszłość, skoro przyszłość przede mną.

Nie wybrałem się na drugą turę , mój kandydat odpadł w I. Nie chciałem wybierać mniejszego zła. Zdaje sobie sprawę z tego, że nie mam teraz prawa narzekać jak bardzo jest źle. Po prostu żaden z kandydatów nie pasował do moich poglądów politycznych.

Dzień dobry, a być może dobry wieczór. Jestem błędem. Jestem paradoksem. Snuje się po tym padole bez jakiegokolwiek celu. Lat mam naście. Czerpię z innych ludzi, ale nie kopiuje.

Choruje na niemożność.

Na forum trafiłem na zaproszenie wszechogarniającej mnie nudy. Nie wiem czy zagrzeje tu na dłużej miejsce. Może pójdę dalej, bo lubię odkrywać. A może zostanę by eksplorować wasze osobowości.

Lubie zachody słońca. Prawdopodobnie dobrowolnie.

...

Myślę, że starczy.

To może się wydać płytkie, ale cóż - przynajmniej będę szczery. Najbardziej mnie ogranicza odwieczny brak pieniędzy na wszystko (tak, ja wiem, że brakuje wszystkim Najbardziej denerwuje mnie to, że ja CHCE się rozwijać, poszerzać jakoś horyzonty, ale nie da się, bo $ nie ma). Ponadto mieszkanie z rodzina, której nienawidzę a od której jestem jeszcze uzależniony. Poza tym mam ogromne kompleksy, a to też mnie ogranicza, a właściwie rujnuje życie.

[videoyoutube=]