-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Anula00
-
-
Witaj w tych czasach wiele nastolatków miewa podobne problemy do Twoich. Powinieneś porozmawiać o tym ze swoimi rodzicami, opowiedzieć im o swoich obawach, może zrozumieją Twoj problem i razem pomogą Ci dojsc do siebie. Myśle, że nie powinieneś tyle czasu spedzac przed komputerem, to uzależnia. Jeżeli nie chcesz rozmawiac z rodzicami moze udaj się do psychologa szkolnego i z nim porozmawiaj(chociaz zaraz komus wygada;/), najlepiej zrobisz jak zapiszesz sie do kliniki psychologicznej, lekarz doradzi Ci co masz robic, podpowie jak postepować. Zawsze sa jakies problemy z rodzina, ja tez je miewam i to bardzo czesto. Poprostu spedzaj wiecej czasu ze znajomymi , wychodz gdzies, usmiechaj sie czesciej to pomoze, nie skupiaj sie tylko na wirtualnym swiecie, uwierz mi napewno nie patrza sie na Ciebie, poprostu Ci sie wydaje. Udaj sie do psychologa i mu wszytsko opowiedz. 3-maj sie!!!!!!!
-
Hej!
Ja też mam problemy z nerwami, ale radze się zapisać do psychologa i z nim porozmawiać na ten temat, ja juz się zapisałam.
Pozdrawiam i życze powrotu do zdrowia.
-
-
Jak byś czytał to byś wiedział;/
-
Tak nie podobało mu sie, że tak długo. Wiadomo, że jak masz obok siebie kogoś ukochanego to wszystko jest prostsze, ale widocznie faceci tacy są, powiedzenie , że kobiety są z wenus, a mężczyzni z marsa się sprawdza(są jakies tam wyjątki).
-
Tak pytałam, stwierdził, że nie, ale ja go znam i wiem , że raczej wkurza, dzisiaj tez musiałam czekac od 6 i nie podobało mu sie ,że tak długo;/ Widocznie lepiej byc samemu wtedy nikt nic Ci nie wypomina....
-
Miłe jest to, że sa jeszcze ludzie którzy starają sie pomoc w jakis sposob człowiekowi, mi czasami pomaga chłopak , ale mam wrazenie ze juz go to wszytsko wkurza, a ja chce miec wsparcie...
-
Dzisiaj sie zapisałam , ale dopiero pod koniec lipca
-
Nie wiem czy dałabym rade pojsc na terapie i rozmawiac przy wszystkich o swoich problemach
-
Ja juz jestem na wykończeniu, na dodatek mieszkam z babka jedza, ona czepia sie do mnie o wszystko widze jak mnie nienawidzi, na dodatek nie mam pracy i jeszcze bardziej mnie to dołuje.......
-
Wiem, że wiele zalezy od nastawienia, ale czasami nie da sie poprostu nie da nie myśleć o pewnych rzeczach
-
Wiele rzeczy, a zwłaszcza problemy rodzinne które ciągle dają o sobie znać byłam też w szpitalu(na inne schorzenie), strasznie sie martwie i stad te nerwy i na dodatek jeszcze jajniki mnie bola, mam poprostu dosc lekarzy i ciaglych wizyt u nich.
-
Może jutro się dostane do lekarza, mam taką nadzieje, musze zaczac brac leki bo zwariuje.
-
Witam Wszystkich.
Mam 20 lat i poważny problem. Po prostu nie radze sobie już z problemami. Nie wiem co mi dolega, ale sadzę, że jest to dolegliwość na tle nerwowym . Wiele czynników na to się złożyło, ja już se nie radze, rok temu byłam radosną i pełną życia dziewczyna, teraz jestem jak włóczęga. Nie mam ochoty na nic, ciągle mierze sobie puls(robiłam badania serca i są dobre), mam kucie w sercu i takie jakby bulgotanie, bóle brzucha, jakby trudności z oddychaniem, duszenie w gardle, mrowienie dłoni i czasami stóp. Czasami myślę też o śmierci, boje się ze dostane zawału. To wszystko mnie dręczy od około roku i jest coraz gorzej. Proszę pomóżcie! U nas dostać się do psychiatry jest ciężko(jutro z rana muszę iść się zapisać, bo są zapisy co miesiąc, może się dostane, ale na pewno nawet jak mnie zapiszą to nie na ten miesiąc), a nie stać mnie na prywatnego lekarza....... Za odwiedzi bardzo dziękuję
Jakie macie objawy nerwicy?
w Kosz
Opublikowano
Witajcie;]
Chciałam Was zapytać jakie zauważyliście u Siebie objawy nerwicy.
Moje są takie:
-drżenie mięsni jak sie zdenerwuje
-kołatanie i kucie serca
-mrowienie dłoni
-dusznosci( problem z głebokim wdechem)
-duszenie w gardle
I właśnie mam tez bole takie duszenie w brzuchu pod lewymi żebrami i nie wiem czy jest też to objaw nerwicy.
Proszę Was Kochani podzielcie się ze mna swoimi odczuciami.
Pozdrawiam Serdecznie