Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mad Mat

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mad Mat

  1. Zgadzam sie z Wami. Nie na lezy szukać przyczyn przez objawy

     

    , które sa bardzo mylące. To ze boje sie wyjść do supermarketu moze wynikac z nieśmiałości w stosunku do ludzi, a nie ze

     

    strachu przed.... Rodzi sie konflikt / niesmiałość - chęc przebywania z ludżmi /.

    Wasze posty skierowaly mnie na inny tor

     

    myslenia. Bede drązył :)

  2. Ja nosze tabsy w portfelu. Zawsze musze je miec przy sobie.

     

    Mialem takie sytuacje, ze jak zapomnialem o nich to zawracalem samochód i wracalem do domu :), po te tabletki ...i dopiero

     

    jechalem. Chyba wielu z nas uspakaja sama swiadomosc ze masz je przy sobie .

    Dla mnie to taka deska ratunku.

    ps. jakie

     

    ja błedy wale :) sry

  3. Przychodzi Jasiu do domu ze szkoly i mowi, ze dostal dwoje z

     

    polskiego, z

    matematyki, z wuefu i z religii.

     

    Mama go pyta za co z polskiego:

    Pani kazala pisac "Ala ma Jasia.

     

    Ala ma Stasia. Ala ma

    Julka" i td., to ja napisalem, ze Ala jest kurwa.

     

    A za co z matematyki?

    Pani zapytala ile

     

    jest 6 razy 7, to ja powiedzialem, ze

    42, a jak pani zapytala ile jest 7 razy 6, to ja

    zapytalem: "A czy to nie jeden

     

    chuj?"

     

    A za co wuefu?

    Pani kazala podniesc lewa noge, to podnioslem, a

    pozniej kazala podniesc prawa noge, to ja

     

    zapytalem "A na czym mam stac,

    na

    chuju?"

     

    A za co z religii?

    Ksiadz mowil, ze Bog jest wszedzie. Zapytalem,

     

    czy u

    Malinowskiego w piwnicy tez. Ksiadz powiedzial, ze tez. A ja mu na to: "A

    taki chuj, bo Malinowski nie ma

     

    piwnicy"

  4. Zgadzam sie , ze nalezy pracowac nad sobą. Nie zgadzam sie

     

    natomiast z tym ,ze jak sie dojdzie do przyczyny choroby to sie wyzdrowieje. Przyczyny sa w wielu przypadkach złozone na tyle

     

    ,ze nie da sie odkryć ich tak, jak w twoim przykładzie o gościu z bólem głowy.

    P.S widze ze macie problem z logowaniem.

     

    Mnie loguje za 2 razem. :)

    Da sie cos z tym zrobic?

  5. A może taki temat gdzie nie padnie słowo.... ani

     

    słowo...., bo czy..... to wszystko co WAS łączy?

    Temat, w ktorym mozna pożartowć i pogadać głupoty. Humor to dobre

     

    lekarstwo na wszystko! Jest niby o pesymiżmie ,ale tam nadal wikłamy sie w....i w .....

     

    Wchodzi kościelny do kościoła

     

    na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli.

    Przygotowawszy kościół do mszy,

     

    poszedł do zakrystii.

    Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli.

    Podchodzi do

     

    niej i pyta:

    - A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?

    - Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi

     

    odmówić

    pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.

    - Ale to jest Św. Antoni, babciu!

    - No żesz kurwa mać! I

     

    czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę poszło

    się jebać!

     

    Jak przystało na góralski kawał jest z ostrym

     

    zakończeniem ;)

     

    Dlatego tez powstalo subforum 'Offtopic' do ktorego

     

    przenosze ten topic ;) (dop. Lith)

  6. Mysle sobie , ze nie nalezy panikować,mówić "O Boze co ci sie

     

    dzieje?" ,bo to tylko pogarsza sytuacje. Szkoda , ze Twój przyjaciel nie powiedział Ci o tym , ze ma nerwice. Zapewne stara

     

    sie maskowac jakoś "nalot" ( nie lubie slowa atak ;) )

    Jesli znasz go dobrze , to pogadaj z nim o tym. Nerwicowcą

     

    najlatwiej sie otworzyc przed drugim nerwicowcem, bo wiedzą ze ich zrozumie. Nie wiem jak dobrze sie znacie , ale wg mnie

     

    powinnas podejść go delikatnie. Mozesz zaczać rozmawiać o Twoim stresie... ze w sklepie strasznie sie zdenerwowałaś na babcie

     

    co kupowała godzine paczke zapałek ;) czy coś w tym stylu- byc moze odkryje sie przed Toba a wtedy będzie duzo łatwiej,

     

    opracowac Wam metody walki :) Sam Ci powie , bo sam wie najlepiej co mu pomaga.

    Pozdrawiam

  7. A mialem iśc spać :D

    Jeszcze mnie nie znacie a juz mi

     

    wybaczacie. Jakie to mile siostro i bracie .

    Czesto zdaza sie jak jestem zmeczony, ze gadam rymem jak Mad mins

     

    szalony.

    Pójde wiec spać niedoli towarzysze, bo jeszcze w necie kimanko zalicze.

    PAPA DO JUTRA

×