-
Postów
21 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez .Strawberry.
-
Tutaj chodziło mi tylko o objawy psychosomatyczne. One nie są kluczowym objawem w PTSD.
-
Dokładnie tak. Czasem ludzie są tak odporni, że mogą po prostu mieć objawy psychosomatyczne.
-
Warto też zaznaczyć w kontekście PTSD, że nie zawsze jest tak, że mając traumę/traumy pojawia się PTSD. Jeśli nie ma wielu objawów takich jak np. natrętnych wspomnień, retrospekcji, snów z tym związanych, towarzyszącej depresji, poczucia winny to nie mówimy o PTSD. Bo mam wrażenie, że ten wątek gdzieś rozkręcił się w kontekście samej traumy.
-
No tak w polskich jeziorach nie ma co łowić…
-
Ja dodałam się koło jeziorka. Może trafią się partnerzy/partnerki do łowienia
-
No tak, to zagadnienie traumy pokoleniowej to bardzo pesymistyczny obraz, ale jakby nie patrzeć to chyba większość z ludzi je ma, bo „stare” pokolenia nie przepracowywały traum. Zresztą łańcuch genetyczny jest tak długi, że chyba nosimy zakodowane traumy pierwszych ludzi.
-
Nie pamiętasz traum, ale wiesz że doświadczyłeś?
-
Niezły sen… Ja miałam dość przyjemny dzień - większość leniuszkowałam, ale udało mi się też poćwiczyć.
-
Pewnie zależy od doświadczonych traum. Ja miałam EMDR i one są stosowane do konkretnych wydarzeń, więc jak jest ich sporo to pewnie ciężko to ogarnąć tą metodą.
-
Wiem, co to znaczy - ja mam na dźwięki.
-
Oj tam, u mnie nie ma tego problemu przy dwóch kociakach
-
Tą walkę przegrywa każdy właściciel
-
Terapia traumy pomaga i uczy jak sobie z tym radzić. Przynajmniej u mnie pomogła, na tyle że wspomnienia nie są kompulsywne, ale i tak się pojawiają, po jakimś triggerze.
-
Nie znam Dzięki wielkie za informację.
-
Cześć, konto założyłam tu wiele lat temu, ale nie udzielałam się i właściwie dopiero zaczynam, więc pomyślałam, że się przywitam. Mam 32 lata, mieszkam w Warszawie i leczę się wiele lat na nawracającą depresję. Mam też cPTSD. Kilka lat temu przeprowadziłam się do Warszawy z innego regionu Polski, dlatego nie mam tu na miejscu zbyt wielu znajomych (jestem w wieloletnim związku). Chętnie porozmawiam, a z czasem i poznam się na żywo. Zawłaszcza z kimś kto i aktywnie lubi spędzić czas, jak i zrozumie, że są dni że chce się tylko zakopać pod kocyk. Na co dzień jestem aktywna zawodowo. Lubię spędzać czas w muzeum, teatrze, z kotkiem na kocyku przy dobrym filmie, czy w przyjemnej knajpce. Pozdrawiam Wszystkich! Trzymajcie się zdrowo!
-
Książki, broszury…o tematyce traumy
.Strawberry. odpowiedział(a) na temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
Jeśli chodzi o stricte tematykę naukową to wydawnictwo UJ ma ich całkiem sporo. -
Ewa. Ciągła senność czy ciągła bezsenność?
-
Chciałabym cofnąć czas i znów mieć długi weekend.
-
Niemiecki. Sąsiad imprezowicz czy sąsiadka z głośnym „Radio Maryja”?
-
Cześć . Ja też jestem z Warszawy... i mam 32 lata.
-
Grałam w Wiedźmina