Na początku chciałabym Wam powiedzieć, że czytałam i obserwowałam Wasze forum już od dosyć dawna, ale dopiero teraz mam odwagę samemu się zarejestrować i 'ujawnić' :)
Teraz - tzn. gdy jestem już zdrowa.
Przez ponad 3 lata zmagałam się z naprawdę zaawansowaną formą nerwicy natręctw i natrętnymi myślami.
Swoją walkę wygrałam i teraz bardzo chciałabym podzielić się swoimi poradami i doświadczeniami z tymi, którzy wciąż ją toczą.
Wszystkim forumowiczom bardzo dziękuję - czytając wasze wpisy uświadomiłam sobie, że nie jestem sama w swojej przypadłości, a wasze świadectwa przekonały mnie, że na świecie wciąż istnieją ludzie podobni do mnie.
Teraz w ramach podziękowania, ja chciałabym służyć Wam pomocą :)
Trzymajcie się!