U mnie jest dość podobnie.Też dostaję lęki, a przy tych lękach towarzyszą mi natręctwa. Tzn. jak się czegoś boję to robię jakieś czynności, żeby to się nie stało..potrafię robić to parę razy. Jest to bardzo męczące, ponieważ zwykła czynność zajmuję mi czasem nawet godzinę...Po lekach jest raz lepiej raz gorzej. Przeważnie mam nawroty...