Skocz do zawartości
Nerwica.com

desperat

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez desperat

  1. Ja biorę Bromergon, uważam, że nakręcenie receptorów dopaminowych to jedyny sposób wychodzenia z takich sytuacji. Dopisałem coś w moim wątku o bromokryptynie - niestety nie widać tego, bo admin włączył opcję powodującą że dopisek nie wyświetla się jako nowy post :cry:

  2. Nie udało się mi załatwić bromokryptyny od znajomego. Jeśli ktoś chciałby mnie jakoś pocieszyć (...) to zapraszam na pw.

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Eloł,

     

    Właśnie przyjąłem moją pierwszą dawkę bromokryptyny :D Wziąłem połówkę tabletki 2,5 mg :D

     

    Łykam to bez wiedzy lekarzy, leczę się sam. Główny cel: poprawa sfery seksualnej po latach bycia faszerowanym lekami antydepresyjnymi. No i po latach depresji, fobi spolecznej.

     

    Pozdrawiam wszystkich pasjonatów leków dopaminergicznych oraz ludzi zainteresowanych mniej popularnymi terapiami :D

  3. No i dobrze, że tak odczytałeś. Ja zaś mam 28 lat i od 16 roku życia jestem faszerowany przez psychiatrów i innych konowałów lekami, które, jak widać zupełnie mi nie pomogły - wprost przeciwnie - zaszkodziły. Dawałem konowałom szansę dwanaście lat - to chyba wystarczy, nie sądzisz? Nie wierzę, by zażywanie jednej tabletki bromokryptyny dziennie było bardziej szkodliwe, niż żarcie SSRI i innego gówna. Pozdrawiam i radzę przesadnie nie ufać lekarzom, bo gdyby mogli pochwalić się skutecznością, to fora takie jak to byłyby zbędne.

  4. Dzięki za tę wypowiedź. Tak samo jak Ty, uważam, że niedoceniana jest rola układu dopaminergicznego w etiologii chorób psychicznych - fobii, nerwicy, depresji etc. Kiedyś próbowałem Wellbutrinu, i to mógłby być bardzo dobry lek dla wielu osób, ale niestety powoduje on tak silny wychwyt zwrotny noradrenaliny, że mało kto toleruje te wszystkie historie związane z kołataniem serca, niepokojem, lękiem, poceniem się etc. Jest to lek idealny dla palaczy, ale nie dla kogoś z osłabioną psychą. Dlatego wolę naprawdę agonistę dopaminy, wolę czyste działanie na dopaminę, bez dodatków jakie funduje Wellbutrin.

     

     

    Zastanawia mnie, po co Ci Coaxil. Nie uważasz, że to placebo? Jego skuteczność jest bardzo mocno kwestionowana. Gdy się czyta o tym ograniczaniu wydzialania kortyzolu i działaniu poprzez nasilanie wychwytu zrotnego, to brzmi to trochę mało wiarygodnie :/

  5. Witam, jestem fobikiem społecznym, do tego mam lekką depresję. Od obu tych rzeczy, a także, jak sądzę, od zażywanych latami leków z grupy SSRI mam problemy z erekcją :/ Zażywam Trittico 150 mg, ale nie działa, no może troszeczkę. Zdecydowałem się, i jest to decyzja nieodwołalna, że włączę do kuracji bromokryptynkę, żeby odrestaurować funkcje seksualne. Nie przepisze mi jej, myślę, żaden konował, ale znajomy ma babcię z Parkinsonem, więc nie będzie problemu. Do tego będę jeszcze brał sobie Nootropil, podobno też trochę poprawia libido. Zaczynam od przyszłego tygodnia.

     

    Wszelkie komentarze, zwłaszcza od wielbicieli dopaminy, mile widziane.

×