Skocz do zawartości
Nerwica.com

christina122

Użytkownik
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez christina122

  1. Hej. Poznałam chłopaka, który jest ode mnie starszy o 13 lat. ja mam 22, a on ma 35 lat. jak narazie to jesteśmy razem, tylko mam wątpliwości, czy taki związek mam sens.

    Druga kwestia, jak pytam się mojego chłopaka, czy mogę iść z kumplem na imprezę lub do pubu, to on nie ma nic przeciwko, nie jest wcale zły. Mam wątpliwości, czy on mnie naprawdę kocha, bo uważam, że jeżeli rzeczywiście by mnie kochał to nie puścił by mnie na imprezę, albo by był zły. a tutaj początek związku i zero zazdrości.

     

    Proszę doradźcie.

  2. Mam problem odnośnie w związku. Chłopak postawił mi ultimatum, wymienił moje wady, które mu nie pasują i powiedział, że jeżeli się nie zmienię i nie będzie w naszym związku lepiej to nie ma sensu dłużej tego ciągnąć. Wydaje mi się, że on mnie już nie kocha, co o tym myślicie ? Proszę o porady

  3. moja droga, ja też byłam tak chorobliwie zazdrosna o swojego chłopaka, w momencie gdy go uderzyłam z tej chorobliwej zazdrości w twarz kilka razy mój chłopak nie wytrzymał tego psychicznie i zerwał ze mną. Wpadł w doła, czuł niską samoocenę, chciał się targnąć na swoje życie. Przez chorobliwą zazdrość straciłam miłość swojego życia, która już nigdy nie wróci.

    Dobrze Ci radzę zapisz się z tym problemem do psychologa, rozmowy dużo pomagają.

     

     

    Pozdrawiam

  4. Dino mam 23 lata, to mój drugi chłopak. Nie widzę żadnych szans, żeby do mnie wrócił. Zero kontaktu z nim, unika mnie, nie widujemy się wcale, jego komórka cały czas wyłączona, włączył raz, ale chyba tylko na 10 minut, bo moje smsy dostarczono, ale potem jak próbowalam sie do niego dodzwonić, to już wyłączył komórkę. Mam tego dość. Kocham go naprawdę. On mnie też naprawdę kochał, ale teraz czuję się tak podle, mówił, że zawsze będziemy razem.

    Jak mam to wytrwać ? Co mogę mu napisać, żeby wybaczył i wrócił ?

  5. Dino, moi rodzice nigdy nie używali przemocy fizycznej, ponieważ zawsze się kochali i kochają, oni wcale się nie kłócą. W mojej rodzinie nie było i nie ma przemocy fizycznej, nikt nikogo nie uderzył w twarz. Uderzyłam go w twarz i teraz tego żałuję, ale on z powodu że go uderzyłam, bo wpadłam w furię z zazdrości o niego, to on okaleczył sobie rękę nożyczkami i miał to zszywane w szpitalu.

    Teraz mnie nie chce znać, mówi, że przeze mnie mógł się zabić, że przeze mnie to sobie zrobił.

    Nie chce mi wybaczyć, nie chce ze mną rozmawiać, chyba nawet zmienił numer.

    A ja go naprawdę kocham. Już jestem zapisana na terapię. Ale mam tak ogromnego doła, że on mnie zostawił. Zawsze mi mówił, że nigdy mnie nie zostawi, a to zrobił i teraz nie chce mnie znać.

     

     

    Mam czekać, robić sobie nadzieje, że sie odezwie ? Mam taką doline, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. 3 lata byliśmy razem.

     

    Czy może wrócić ? Jak myślisz Dino ?

     

     

    Pozdrawiam i dzięki za wsparcie.

  6. Korat masz rację, ale ja cierpię, że on mnie teraz olewa, nie chce ze mną rozmawiać, wyłączył telefon, chciał tylko swoje rzeczy, które są u mnie, prosiłam go o rozmowę, ale on powiedział, że ze mną nie ma o czym rozmawiać, po prawie by się przeze mnie zabił. Czy myślisz, że on teraz czuje nienawiść i gniew do mnie ? Zapytałam się go , czy mnie jeszcze kocha. Powiedział, że to już nie jest istotne.

    On nie chce już ze mną być, a to mnie strasznie boli, nie mogę w nocy spać, mam cholernego doła i zapłakane oczy. Jak sądzisz, jest nadzieja, ze jak przejdą mu nerwy i zatęskni to wróci do mnie i mi wybaczy to wszystko ??? Myślisz, ze on potrzebuje czasu ?

  7. Jestem w związku z chłopakiem od 3 lat, czasem się kłóciliśmy, ale ostatnio coraz częściej. Jak się kłóciliśmy to ja czasem wyzywałam go bez powodu np. ty hamie, draniu, głupku, idioto, debilu itp...

    Mój chłopak jest wrażliwy i reagował na to płaczem, że go nie szanuję i nie mam do niego szacunku, traktuję go jak psa. Nasze kłótnie były wywoływane zwykle z powodu mojej chorobliwej zazdrości.

    A jak już się kłóciliśmy to ja czasem wpadałam w furię. Ostatnio pokłóciliśmy się dosyć ostro, tzn. bardzo ostro, ponieważ podczas naszej kłótni czego powodem była zazdrość, podczas kłótni uderzyłam go kilka razy w twarz, ponieważ wpadłam w taką furię i nie mogłam się opanować , a potem od razu zaczęłam głośno płakać, mój chłopak powiedział, że ma już tego dosyć i chce się zabić. okaleczył się na ręce, podobno przeze mnie.

    Teraz nie chce mnie znać, nie chce ze mną rozmawiać, powiedział, że to koniec.

    Był u psychologa, psycholog mu powiedziała, że tkwi w związku toksycznym, patologicznym, jeżeli dziewczyna uderzyła go w twarz.

     

    Powiedział, że z nami koniec, on już ze mną nie chce być. Ale ja z nim chcę żyć do końca swoich dni, ponieważ naprawdę go kocham, po mimo tego, co wyprawiałam. Chcę się zmienić i iść na terapię i wyleczyć się z mojej chorobliwej zazdrości i nie chce być toksyczna w związku.

     

     

    Jak mam uprosić swojego chłopaka, żeby dal mi ostatnią szansę, żeby mi to wszystko wybaczył, uwierzył , że się zmienię i wrócił do mnie. Jak mam to zrobić ? skoro on zabrał już swoje wszystkie rzeczy i powiedział mi, że nie mamy już o czym rozmawiać , bo go skrzywdziłam , zraniłam i przeze mnie mógł się zabić. Ale ja naprawdę chcę iść na terapię i dla niego stać się inną osobą.

     

     

    Doradźcie, jak mam o niego walczyć, jak ubłagać go o przebaczenie i danie mi ostatniej szansy ???

     

     

     

    Proszę Was o rady i opinie.

  8. Jestem w związku z chłopakiem od 3 lat, czasem się kłóciliśmy, ale ostatnio coraz częściej. Jak się kłóciliśmy to ja czasem wyzywałam go bez powodu np. ty hamie, draniu, głupku, idioto, debilu itp...

    Mój chłopak jest wrażliwy i reagował na to płaczem, że go nie szanuję i nie mam do niego szacunku, traktuję go jak psa. Nasze kłótnie były wywoływane zwykle z powodu mojej chorobliwej zazdrości.

    A jak już się kłóciliśmy to ja czasem wpadałam w furię. Ostatnio pokłóciliśmy się dosyć ostro, tzn. bardzo ostro, ponieważ podczas naszej kłótni czego powodem była zazdrość, podczas kłótni uderzyłam go kilka razy w twarz, ponieważ wpadłam w taką furię i nie mogłam się opanować , a potem od razu zaczęłam głośno płakać, mój chłopak powiedział, że ma już tego dosyć i chce się zabić. okaleczył się na ręce, podobno przeze mnie.

    Teraz nie chce mnie znać, nie chce ze mną rozmawiać, powiedział, że to koniec.

    Był u psychologa, psycholog mu powiedziała, że tkwi w związku toksycznym, patologicznym, jeżeli dziewczyna uderzyła go w twarz.

     

    Powiedział, że z nami koniec, on już ze mną nie chce być. Ale ja z nim chcę żyć do końca swoich dni, ponieważ naprawdę go kocham, po mimo tego, co wyprawiałam. Chcę się zmienić i iść na terapię i wyleczyć się z mojej chorobliwej zazdrości i nie chce być toksyczna w związku.

     

     

    Jak mam uprosić swojego chłopaka, żeby dal mi ostatnią szansę, żeby mi to wszystko wybaczył, uwierzył , że się zmienię i wrócił do mnie. Jak mam to zrobić ? skoro on zabrał już swoje wszystkie rzeczy i powiedział mi, że nie mamy już o czym rozmawiać , bo go skrzywdziłam , zraniłam i przeze mnie mógł się zabić. Ale ja naprawdę chcę iść na terapię i dla niego stać się inną osobą.

     

     

    Doradźcie, jak mam o niego walczyć, jak ubłagać go o przebaczenie i danie mi ostatniej szansy ???

     

     

     

    Proszę Was o rady i opinie.

  9. tak, mam ten objaw jak ktoś na mnie patrzy, albo jak mi się wydaje, że ktoś na mnie patrzy, czasem jak mam coś powiedzieć;/;/

    nie daje już rady, brałam Zomiren doraźnie, ale od niego byłam agresywna i wyżywałam sie na swoim chłopaku, więc Zomiren odstawiłam, a teraz biorę Persen, ale Persen wcale nie pomaga :(

  10. Witajcie. Ja miałam kiedyś robioną tomografię głowy i wyszło wszystko dobrze, ale nie miałam zrobionego nigdy rezonansu i boję się, że mogę mieć guza. albo coś innego w mojej głowie;/ , bo mam bardzo dużo niepokojących objawów : moja głowa jest cały czas ciężka, jestem przez to niespokojna, coś mi w niej kłuje, uciska, gorąco przelewa itp..., zawroty, bóle głowy, ręce i nogi osłabione, senność, często jest mi słabo, jakbym nie wiedziała gdzie jestem. Jak myślicie powinnam zrobić ten rezonans czy nie ? bo się boje.

  11. Jestem osobą nieśmiałą , mam małe grono znajomych i wydaje mi się, że nikt mnie nie lubi.

    Wydaje mi się, że wszyscy w głębi duszy się ze mnie śmieją itd...

    A jak poznaje kogoś nowego to też myślę, że mnie nie lubi...

    No i jak chcę coś powiedzieć, to nie zawsze mówię to co chcę .. moja nieśmiałość jest okropna

    Co o tym sądzicie ?

  12. Chrupanie w głowie, słyszę jakby mi w głowie się jakieś kości łamały... jak głową poruszam, to słysze takie chrupanie na czubku, w środku głowy... Czy to objaw nerwicy ???

    Mam też nerwicę lękową, jestem osobą zamartwiającą się wszystkim, nieśmiałą, mam uciski głowy, gorąco w głowie...

     

     

     

    Macie chrupanie w glowie teZ??

×