Skocz do zawartości
Nerwica.com

Maryon

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maryon

  1. Czasem też mam uczucie że ludzie się gapią, może nie że się smieją, ale że patrzą.Z przejeżdzających samochodów, autobusów, drażni mnie to. ;) jestem raczej atrakcyjną kobitką (skromnie tak..,choć i tak w to wątpię b.często)ale jeśli ktoś na ulicy się patrzy albo coś powie potrafię się zdenerwować tym nie na żarty.

     

    Czy to obniżone poczucie własnej wartości, bo coś mi się tak wydaje..

  2. Mam identycznie i również nie chciałam iść do lekarza, to jakieś takie krępujące.., ale zdecydowałam się bo to się nasila i nasila i jest coraz to gorzej :( . Tak jak Kasik to miałam chyba z 2 miesiące temu..do lekarza idę jutro.

  3. Strasznie nie chcę żeby tak było.Nie chcę dopusszczać do siebie takich myśli ale czuję że to silniejsze i już. Nic nie zrobię .Skoro sama z własnej woli idę do lekarza..nie poznaję siebie.Kiedyś twardo mi się stało na ziemi, a dziś mam nogi jak z waty...Nie mam o kim z tym porozmawiać to równiez utrudnia sprawę.A próbowałam..usłyszałam " ajjjj, przesadzasz.." Pozr dla Michała.

  4. Witaj Piotrze

    Przeczytałam twój post i normalnie łza pociekła mi po policzku.poważnie.przykro mi niezmiernie.Ja ostatnio też coś mam problemy z własną osobą i zaglądam tu od jakiegoś czasu.Dziś mam nawet dobry dzień i chciałam Ci życzyć siły i dużo dużo pozytywnej energii.Trzymaj się cieplutko ;)

     

    "Nie rezygnuj z nadziei,

    nie daj się ponieść rozpaczy

    z powodu tego, co się stało.

    Opłakiwanie tego, co nie wróci,

    co zostało stracone bezpowrotnie,

    jest najgorsza z ludzkich słabości."

    (Gibran Kahilil Gibran)

  5. ..beznadzieja.Uczucie bezsensu wszystkiego.czasem nie mam siły wstać z łóżka.leżałabym tak i sie patrzyła w sufit tępo godzinami .Jeżeli nie spotka mnie nic miłego ani życzlliwego mam cały taki dzień.Drażni mnie wiele rzeczy,denerwuję się z byle powodu.Boję się przyszłości,tego co bedzie za 10 lat,czas mi przecieka między palcami... boję się ludzi czasem, masy mnie przerazają,zaczynam studia-przeraża mnie to,a powinnam się cieszyć.

    Sytuacje w których się kiedyś znajdę mnie przerażają.Nie mogę usnąć..milion myśli na sekundę...więc poszłam po tabl. uspokajające.Jakieś ziołowe bez recepty.kilka dni ok.Humorek dopisywał,a tu znów coś zaczyna mnie gnieść, przeszkadzać,irytować.

    jakoś nie jestem zadowolona ani z siebie, z niczego....

    Jak tu podnieść własną samoocenę i znaleźć spokój w sobie? :(

  6. Chciałam się serdecznie przywitać z wszystkimi forumowiczami oraz życzyć udanego dnia. ;)

    Fajne forum, zaglądnęłam tu żeby się lepiej poczuć, poradzić kogoś, nie wiem coś mnie strasznie przygnębia..widzę,że nie mnie jedną.Pozdro dla wszystkich.

×