Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piotr

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr

  1. Witam Zastanawiam się nad faktem, czy aby napewno Cierpię na nerwicę lękową (tak mi się wydaję). Moja sytuacja wygląda następująco. Zauważyłem u siebie bardzo dziwny stan lękowy. Pogłębia się on, kiedy muszę wyjść z domu i coś załatwić. W takich sytuacjach, kiedy jestem sam i np. podróżuję autobusem albo gdzieś jestem (poza domem) dostaję drgawek i napadu płaczu. Nie wiem co się dzieję, świat wydaję mi się odrealniony i bardzo dziwny. Czuję się jakbym był otępiony, jakbym świat zaczął postrzegać inaczej. Kręci mi się w głowie i mam wrażenie, że rozpadnę się na kawałki. Po takim ataku to nie mija, np. wczoraj przez dłuższy dzień czułem się jakbym był w innym świecie, zacząłem mówić dziwnie i miałem wrażenie, że brakuję mi słów do opisania niektórych rzeczy. Miałem kompleksowe badania (oprócz tomografi mózgu), wszystko jest ok, jestem w 100% zdrowy. Opocz tych objawów, często mi się wydaję, że zaraz umrę albo zemdleję (jak jestem poza domem) Nie mam siły i mam kłopoty z koncentracją. Z tego wszystkiego najgorsze jest poczucie odrealnienia. To utrzymuję się cały czas, raz jest to ostrzejsze, raz bardziej łagodne, ale to nie mija. Mam zamówioną wizytę u psychologa, ale to dopiero za dwa tygodnie. Każdy dzień jest dla mnie koszmarem, boję się, że oszaleję i zaczne się dziwnie zachowywać. Teraz jak to piszę to cały czas mam poczucie odrealnienia i zaburzonej percepcji. Mam prośbę, jak sobie z tym poradzić, czy ktoś z was może brał już jakies leki na ten dziwny stan? Bym był wdzięczny za odpowiedź Pozdrawiam serdecznie P.
×