Witam mam na imie Rafał i mam 22 lata.
Ostatnimi czasy czuje sie jakos dziwnie :/ .Od okolo 2 miesiecy mam wrazenie ze chodze jakby "pół-pijany.".Niewiem i niepotrafie okreslic co sie dzieje ze mną, niemam zadnych problemów z głową, tj:
-Nic mnie nie bolo
-W głowie mi sie nie kręci
-Niemam wymiotów itd
Pozatym co mi jeszcze dolega, ciągle chodze niewyspany ... potrafie wypic dziennie 3-4 kaw i czuje sie tak spiacy ze miałbym ochotr sie polozyc chocby na ulicy i zasnąc. Bardzo szybko sie męcze, zauwazyłem znaczny spadek zainteresowania wszystkim wokoło.
Mam dziewczyne i kocham ją,jest nam dobze ze sobą(tak uwazam).Sądze ze mam depresje chociaz nie jestem tego pewien.Mam problemy rodzinne i nic mi nie wychodzi w zyciu , czuje sie taki .... słaby .... jak pomiot jakiś .Mam mało znajomych, a zarazem samo we mnie coś sie blokuje.
Zyje bardzo szybko,ciągły stres,stres i stres to chyba przez prace . CO mam robić ??? co sie ze mną dzieje, to wszystko to nic co napisalem wyzej bo najgorsze jest ta ciągła sennosc i to takie "Otępienie"
Pozdrawiam.