Czesc wszystkim.Zaczne od tego,ze jestem nowa,i ciesze sie,ze tutaj trafilam,przynajmniej moge podzielic sie moimi problemami.Wszystko zaczelo sie 4 lata temu po pierwsze silne pulsujace bole glowy,zawroty,nierowne bicie serca,dretwienie i mrowienie nog i rąk,zaburzenia widzenia,suchosc w ustach,i czym wiecej sie stresowalam to te objawy sie nasilaly.3 lata temu trafilam do szpitala,bo przez 2 tyg lezalam w domu,bo bol glowy byl nie do zniesienia,w szpitalu zrobili mi tomograf glowy,ktory na szczescie nic nie wykazal.Po pol roku lezalam znowu w szpitalu,tym razem na badaniach,mialam badane dno oka,morfologie,tarczyce,magnez potas sod proby blednikowe,plyn mozgowo rdzeniowy,rezonans magnetyczny,i wszystkie badania wyszly ok.Nawet mialam dluzsza przerwe ponad 2 lata nic mi nie dolegalo,chwilowe bole glowy,juz bylam szczesliwa a tu odziwo 2 tyg temu znowu sie zaczelo,bole i zawroty.Caly czas siedze na necie i wyszukuje sie jakiejs choroby,jak znajduje,i pasuje do moich objawow,to cieplo uderza mi do glowy i cala sie trzese,zaczynam sie bac,ze jestem nieuleczalnie chora.Teraz w srode zapisalam sie do pewnego profesora neurologa,zobaczymy co mi powie.