Zastrzegam, że piszę tego posta "pro bono". Nie mam żdnych zysków ani przychodów związanych z treścią tego post'a.
Początkiem roku 2023 rozpoczeła się u mnie "polka galopka" z depresją lękową.
Do dziś odwiedziłem kilkoro lekarzy, leczony byłem wszelakimi specyfikami.
Mniejsze o szcegóły. Może kiedyś opiszę moją gehennę. Póki co piszę na szybko, bo może moje doświadczenia pomogą komuś z Was.
KONIECZNIE, ALE TO KONIECZNIE, ZRÓBCIE BADANIA SNU!
Informowałem moich "psycholi", że ź