-
Postów
131 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez czarnapasqda
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Hej. Czy moglby ktos polecic dobrego psychiatre w Warszawie? Glownie chodzi mi o recepte, wiec raczej kogos, kto nie robi problemow z wypisywaniem lekow. Raczej wizyta prywatna. Z gory dzieki.
-
To jeszcze nic straconego :) Moze do tego czasu zbierze sie w koncu jakas wieksza grupa...
-
Ja bardzo chetnie. Ale do piatku wlacznie. Wiec jesli ktos mialby czas to moze na priv? Bo nie sadze, ze zbierze sie jakas wieksza liczba chetnych
-
-
-
-
Zobaczymy czy w ogole uda mi sie dotrzec. A szanse sa takie sobie, wiec moze najwyzej innym razem.
-
Dzieciątko Boże, do Łazienek nie potrafisz trafić i mieszkasz w Wwa? Z tym to nawet ja sobie poradzę, a jestem tu przelotem. Jest taka stronka, http://www.jakdojade.pl i wystarczy chcieć. Eh, wygodnictwo...
Krotko tu mieszkam, wiec nie znam miasta zbyt dobrze. Poza tym dopiero niedawno wygrzebalam sie ze stanu w ktorym nawet nie myslalam o wychodzeniu gdziekolwiek. Widocznie jestem ograniczona, a to jeszcze nie powod, zebs musiala mnie obrazac ok?
-
Hmm, no szkoda. W takim razie udanej zabawy zycze :) A ja wpadne kiedys, jak bedzie spokanie gdzies gdzie trafie :)
-
To moze lepiej od razu w innym miejscu sie spotkajmy? Bo niewykluczone, ze i ja sie wybiore A do Lazienek nie wiem nawet za bardzo czym moglabym dojechac
-
czarnapasqda, To Cię dopisuję. przyjedziesz to ok, nie to trudno:)
Ech :) No ok, dopisz :) Tylko naprawde, nic nie jestem w stanie obiecac Choc nie ukrywam, ze bardzo chcialabym sie z Wami wszystkimi spotkac. Ze wszystkich sil postaram sie zdobyc wolne dni na ten czas :) I odpowiem ostatecznie zapewne dzien lub 2 wczesniej.. Jak zreszta wiekszosc osob z jakichs powodow niezdecydowanych :)
-
Ja sie nie obrazam. Po prostu wiem jak to jest u mnie w pracy, wszystko zmienia sie jak w kalejdoskopie i ciezko cokolwiek przewidziec, czy cieszyc sie z wolnych dni, ktore i tak w ostatniej chwili zabiora. Wiec zaczekam jeszcze i jak sie okaze, ze bede miala wolne i ktos zrezygnowal, wtedy zaplace swoja czesc za domek i przyjade W sumie, to nawet lubie dzialac spontanicznie
-
może po prostu dopisz się na zlot jak będziesz wiedziała że pojedziesz!
Jak juz wczesniej pisalam, w pracy wszystko moze mi sie zmienic w ostatniej chwili, wiec w takiej sytuacji moglabym sie dopisac chyba tego samego dnia co zlot sie zaczyna :/
Ale spokojnie, nie bede robic zamieszania i po prostu rezygnuje.. Spontaniczne dzialania zatrzymam na inna okazje, bo zlot to musi byc przeciez zaplanowany miesiac wczesniej
-
Do wieczora nad tym pomysle i najwyzej dopisze sie jak wroce z pracy. Bo w razie czego, mozna zrezygnowac nawet w ostatniej chwili?
[Lublin]
w Miasta
Opublikowano
W sumie codziennie. W tygodniu mam zajecia, ale po obiedzie, czyli kolo 14 jestem juz wolna.