Kondro145
-
Postów
33 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Kondro145
-
-
Ja dodam ze dzieci sa na tyle okrutne ze wysmiewaja za wzrost za wyglad. Ale ten cholerny wzrost teraz mutanci maja 185 w 6 klasie. Kiedys w 8 klasie byly dzieci co mialy 160cm i nikt sie nie smial. I nawet te dzieci ktore sa mile sa przeciagane na ta strone by wysmiewac masakra.
-
Akurat jezeli chodzi o szkoly to najgorzej jest w podstawowkach ze mnie tez sie wysmiewano ze niski chudy ale czlowiek dojrzal urosl waga wzrosla i co nie ktorym mozg ''urosl''
Wysmiewanie to problem ludzi o niskiej inteligencji bo nie rozumiem jak mozna wysmiewac kogos kogo tak naprawde nawet nie znasz kazdy ma prawo do swoich pogladow i wyrazania swojej opinii. Ale w sposob kulturalny nie umniejszajacy nikomu.
-
1 godzinę temu, Olga12 napisał(a):
Cześć. Leczę się na nerwice lękową od 2 miesięcy. Z zawodu jestem higienistka stomatologiczna. Mam bardzo dużo lęków a od dłuższego czasu boje się asystować ponieważ za każdym razem kiedy jakiś większy kawałek materiału wpada do ssaka podskakuje jakbym cały czas się bała. Doszło to już do takiego etapu ze pomimo ze jestem świadoma ze coś może wpaść do tego ssaka i tak podskakuje jak tylko widzę ze jakiś kawałek do niego leci. Strasznie mi to przeszkadza. Teraz w pracy przez to mam większe leki i myśli żeby zrezygnować z pracy. Nie wiem już co mam robić, jak sobie poradzić z tym lękiem, fobią. Może ktoś wykonuje taki sam zawód jak ja i zmagał się z czymś podobnym. Pomocy !
Olga 12 z tego co napisalas mozna domyslec sie ze jestes bardzo wrazliwa osoba. U wiekszosci wrazliwych osob wystepuja wlasnie takie leki po pierwsze to tylko twoje mysli skup sie na tym ze twoje wyobrazenia prawdopodobnie sie nie spelnia. W twoim przypadku najlepsza bylaby psychoterapia gdzie wraz z terapeuta nauczylabys sie kontrolowac leki by umozliwaly Ci one wykonywanie pracy. Jezeli chcesz moglabys rowniez udac sie do psychiatry gdyz terapia zaczyna dzialac po dluzszym czasie a na poczaatku terapii mozesz sie czuc gorzej wtedy leki sa bardzo potrzebne. Pamietaj ze musisz sobie tlumaczyc te mysli ze to tylko nerwica i nie ma sie tak naprawde czego bac. Przepraszam za brak polskich znakow ale na klawiaturze z ktorej pisze nie wiem czemu nie mozna wpisywac polskich znakow
-
Witam,chcialbym was spytac o wasze stycznosci z wysmianiem. Czy byliscie swiadkiem wysmiania przez kogos z jakiego powodu oraz jak sobie z tym poradziliscie. Z gory dziekuje za odpowiedz
-
Depres jak wedlug ciebie powinna sobie uswiadamiac osoba ze to tylko mysli i ze ludzie wcale sie z niej nie smieja bo osobie bez nerwicy to latwo ale osobie z silna nerwica i w dodatku bardzo wrazliwej ciezko sobie to zniesc
-
Ogolnie to nie wazne czy to kobieta czy mezczyzna po prostu ''Ta osoba'' nie moze pogodzic sie z przeszloscia i ciagle zyje w poczuciu ze jest bezwartosciowa i ze inni sie z niej nabijaja
-
1 minutę temu, Szczebiotka napisał(a):
Ha ha no to witaj w klubie trzeba by tylko taki klub jeszcze założyć
Na razie nie będę próbować, nie mam sił na to.
A co do terapii jest to zrozumiale moze kiedys sie przelamiesz trafisz na kompetenta osobe ktora dobrze Cie poprowadzi i razem zmienicie twoje widzenie na swiat
-
1 minutę temu, Szczebiotka napisał(a):
Ha ha no to witaj w klubie trzeba by tylko taki klub jeszcze założyć
Na razie nie będę próbować, nie mam sił na to.
Klub Wczesnych emerytow
-
1 minutę temu, DEPERS napisał(a):
Nie, jej jest potrzebny ktoś kto jej pokaże jak zrobić dobrze:)
Nie rozumialem Cie czy moglbys mi to wytlumaczyc?
-
Z
Teraz, Kondro145 napisał(a):No tak wiesz dla niej kluczem do wyjscia wedlug ''jej samej'' byloby to jakby znalazl sie ktos kto zrobil to samo wtedy nie czula by sie tak zle
Wiesz wedlug mojej opinii lepiej dorosnac pozniej niz za szybko wkroczyc w ta doroslosc bo to wydaje sie fajne a pozniej okazuje sie ze nie mozesz sie w niej odnalezc zycie Cie samo nauczy beda to bolesne lekcje niestety ale pozniej masz taka satysfakcje ze tyle spotkalo Cie w zyciu a ty sie nie poddales
-
Teraz, DEPERS napisał(a):
No to jest w błędzie, trza ją z tego wyprowadzić:) usiąść porozmawiać, rozumieć i pomóc tak jak dziecku które płacze i się źle czuje. Tej osobie o której piszesz zabrakło w życiu kogoś kto ją poprowadzi za rękę. Nie wszyscy dorośli do życia i sobie mają ciężko poradzić w niektórych sytuacjach. Po prostu są dziećmi w dorosłym ciele:)
No tak wiesz dla niej kluczem do wyjscia wedlug ''jej samej'' byloby to jakby znalazl sie ktos kto zrobil to samo wtedy nie czula by sie tak zle
-
19 minut temu, Szczebiotka napisał(a):
Całokształt terapeuty nigdy więcej.
Tzn co? Czujesz się jak babcia czy jesteś jak babcia?
Mam bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci ja czuje sie bardziej jak dziadek przez nerwice mimo iz jestem bardzo mlody
19 minut temu, Szczebiotka napisał(a):Całokształt terapeuty nigdy więcej.
Tzn co? Czujesz się jak babcia czy jesteś jak babcia?
A co do terapeuty oczywiscie nie namawiam Cie do jej podjecia bo to twoja decyzja ale terapia bardzo pomocna jest w takich stanach szczegolnie jezeli dobierzesz odpowiedni nurt i terapeute ktory Cie rozumie
-
I tu nie chodzi ze uwaza sie za ideal nie po prostu jest bardzo samokrytyczna i nie lubi sie za kazdy swoj blad
-
Znaczy tu akurat nie chodzi o mnie moja nerwica lekowa jest o czym innym otoz ta osoba ma wielkie wsparcie od bliskich ale jest bardzo wrazliwa i nie moze sie pogodzic z najmniejsza porazka
-
Mysli ze ktos sie dowie i Cie wysmieje
-
A poczucie tego ze ludzie sie z ciebie smieja i nie traktuja cie powaznie na co moze wskazywac opisze Ci sytuacje przepraszam ze Cie tak wypytuje ale uwierz ze jestes dla mnie duuuuzym wsparciem.A wiec wyglada to tak zrobiles jakis z pozoru glupi blad i ciagle masz wrazenie ze ludzie sie z ciebie smieja nie chca z toba rozmawiac i ze jestes nic nie warty na jaka chorobe Ci to wyglada
-
1 minutę temu, DEPERS napisał(a):
Musisz znaleźć coś co sprawia Ci przyjemność i jednocześnie kodować sobie przebieg egzaminu. Przeplatać jedno z drugim, na pewno to pomoże utożsamiać Ci egzamin z czymś pozytywnym, a nie marszem na krzesło elektryczne:)
Moim zdaniem byly przypadki ze ktos nie odpalil bo uczyl sie innym pojazdem niz mial i nie mial z innym stycznosci wiec
dla jednego to normalne tylko najgorszy jest ten lek przed wysmianiem
-
Wiem ale jezeli zdarzy sie taka sytuacja dajmy na to ze ktos nie odpalil pojazdu na egzaminie i zmaga sie z ogromnym poczuciem wstydu i leku przed wysmianiem nie umie sobie tego wybaczyc i go to meczy co wtedy
-
W dniu 27.04.2023 o 16:38, Szczebiotka napisał(a):
Zdecydowanie tak. Później będziesz siedział tutaj i szukał pomocy jak i gdzie odstawić ten Xanax. Tym bardziej że będziesz czuł potrzebę by brać go coraz więcej dziwię się lekarzowi że dał ci to.
Spoko. W tym że ja stara babcia jestem więc no
Ja bym tez sie z wami zakumplowal bo odczuwam cos podobnego do was
-
W dniu 27.04.2023 o 13:49, Szczebiotka napisał(a):
Nie. Ale dzięki niej mam uraz do terapii
Szczerbatka wedlug mnie terapia zalezy glownie od tego zeby ty i twoj terapeuta bylisicie zgodni jaki cel trzeba uzyskac poprzez terapie najlepiej znalezc kogos w swoim wieku i wazne jest tez nastawienie w konkretnie dobranym nurcie terapeutycznym a jezeli mozna spytac co Cie zrazilo?
-
18 godzin temu, johnn napisał(a):
Biorę udział w kursie na prawo jazdy. Mam zespół Aspergera. Mimo 50h nadal popełniam zbyt wiele błędów. Czasami spełniam proste błędy np. zamiast skręcić w lewo to skręcam w prawo lub wymuszam pierwszeństwo. Na początku popełniałem kilka tego samego rodzaju błędów pod rządu. To mnie bardzo deprymowało.
Życzę miłego dnia i powodzenia
John
John wedlug mnie po prostu za bardzo sie mozesz stresowac jak to mowia na egzaminie pod wplywem stresu jest duzo ciezej i jak chcesz to ''nie wyjdzie'' ale grunt to sie nie poddac
-
20 godzin temu, DEPERS napisał(a):
Jak się wyuczysz dobrej interpretacji to lęk nie powstanie. Potrenuj trochę mózg, jakimiś metodami żeby sobie zakodować zachowania. Pewnie jesteś obciążony tym, to będzie trudniej, ale jak najbardziej do osiągnięcia
Znasz moze kilka takich metod gdyz ja jestem swiezak w temacie nerwicy tak ogolnie choruje od niedawna
-
Ogólnie lek przed wysmianiem czy to moze byc objaw nerwicy opisze jak to wyglada jest dana mysl wywolujaca lek i przez dajmy na to 2 godziny myslisz to tylko mysl nic nie zrobi i nie przejmujesz sie tym ale nagle przychodzi ta mysl i nie umiesz sobie poradzic zaczyna sie scisk w zoladku pogorszenie apetytu jestes jakby odciety a pozniej znowu masz wywalone i sie cieszysz na co wam to moze wygladac
-
Depers dzieki za rade a ty jak myslisz byly przyapdki jak wyzej wymienone?
Lek przed wysmiewaniem
w Nerwica lękowa
Opublikowano
To ile masz wzrostu ogólnie? Czyzby siatkarka