Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wiola2105

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wiola2105

  1. Dziękuje wam kochani za slowa wsparcia i przede wszystkim zrozumienia. Kto jak nie MY osoby z depresja sie nie zrozumiemy. Tak jak napisaliscie tej choroby nie widac, jak ktos kto nie wie ci to jest nigdy nie zrozumie.Ja ostatni wstajac rano do  pracy poprostu zasłablam i stracilam przytomnisc na chwile wystraszylam się okropnie do tego stopnia ze wezwalam karetke przyjechali wszystkie parametry w normie zrobilam badania ktore wyszly jak u 18-stki jak to stwierdził lekarz.Dostalam leki na uspokojenie narazie jest ok,ale na jak dlugo  tego nie wiem. 

  2. Trafilam tu przegladajac strony z tematem DEPRESJA NERWICA. 

    Nie moge sobie juz z tym poradzić i jestem z tym zupelnie sama od nikogo wsparcia, chwili rozmowy choćby odrbiny zrozumienia, kazdy mi wmawia ze to moje urojenia ze nic mi nie jest ze symuluje. ..

    Sa dni ze najlepej siedzial bym pod kocem w łóżku, nic mnie nie obchodzi, nie mam przyjaciól...

    Moj partner obwinia mnie o wszysrko wmawia. Wmawia mi rzeczy  z ktorymi nigdy nie mialam nic wspolnego. A ja nie wiem dlaczego przyjmuje to do siebie a pozniej skutki wychodzą zawsze to odchoruje bardzo....

    Boje sie wychodzic do ludzi, odczuwam ze kazdy na mnie patrzy i smieje sie bo przewaznie jestem w bardzo złym stanie...

    Ptrafie tez bez powodu plakac i tak moge dzień i noc nie wiem skad tyle lez .

    Przrpraszam  za to moje pisanie bo chyba to nie trzyma sie  razem,ale ja nie wiwm  jak ujac moj bol cierpienie . Wiem i czuje to ze juz nie daje rady:(to paskudztwo ma  nademna przewage....

     

     

×