Kilka dni temu dostałem diagnozę tego zaburzenia. Wiem teraz , że "dziwne" rzeczy, które dzieją się z moim ciałem to te konwersje. Przebiegają one u mnie w formie nagłych przewlekłych "rzutów". Pierwszy rzut pojawił się jakoś w lipcu 2010 roku i trwał prawie 3 lata, były to częste zawroty głowy i szumy uszne, potem nagle "cisza". W maju zeszłego roku pojawił się drugi "rzut" (trwa do teraz) i charakteryzuje się różnymi, czasem teoretycznie sprzecznymi dolegliwościami gastrycznymi i "dziwnym" konfliktem pomiędzy układem pokarmowym, a oddechowym (w między czasie wystąpił krótszy, 4-miesięczny "minirzut" na uszy, dający objawy ziejącej trąbki słuchowej, jednak badania laryngologiczne nie wykazały żadnych problemów z trąbką słuchową).
Czy u kogoś z Was zdiagnozowano nerwice konwersyjną/histeryczną, jak to u Was przebiega?
Nerwica konwersyjna/histeryczna
w Nerwica lękowa
Opublikowano
Cześć. Czy nadal borykasz się z ziejącą trąbką?
Wydaje mi się, ze mam ten sam problem.